Dyrektor ZOO lubi kolędy. Zobacz mieszkanie Michała Targowskiego
Stół staje się za mały - Gdy się wszyscy zbierzemy, naprawdę jest wesoło - opowiada pani Ola. Córka państwa Targowskich, pani Małgorzata, opowiada, że pisząc swoją pracę magisterską, dokładnie zbadała drzewo genologiczne rodziny. - W 1109 roku Targowskim przyznano herb. Więcej informacji na temat rodu pochodzi dopiero z XV wieku. Okazuje się jednak, że Targowscy zawsze lubili biesiady i rodzinne spotkania. I tak przetrwało - zdradza pani Małgorzata. - Tylko, że powoli rodzina się tak rozrasta, że stół staje się za mały - mówi ze śmiechem pani Aleksandra. - Ale przecież go nie wyrzucę. Bo to taki stary, dębowy, archaiczny mebel, jeszcze po babci. Ktoś powie, że grat, ale gdybym miała go wyrzucić, to bym się czuła, jakbym członka rodziny wyniosła na śmietnik. W salonie podobną, sentymentalną wartość ma też komoda. - Są w niej różne zakamarki. Kiedy przez przypadek w jednym z nich odkryliśmy rodzinne, naprawdę wartościowe dla nas pamiątki - opowiada Michał Targowski. - Dlatego, gdy mieliśmy ją oddać stolarzowi do renowacji, najpierw sprawdzaliśmy każdy zakamarek - śmieje się pan Michał.