MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dziecko wpadło do studni pod Krakowem. Był tylko krok od tragedii. Wezwano pomoc. Osoba postronna wyciągnęła chłopca przed przybyciem straży

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Patrol998-Małopolska
We wtorek, 30 kwietnia po południu doszło do niebezpiecznego zdarzenia w Skale przy ul. Krakowskiej. Do studni przy hydrancie wpadł 10-letni chłopiec. Zaalarmowano ratowników z ochotniczych straży pożarnych, pogotowia ratunkowego oraz policję. Początkowo informowano, że dziecko ratowała matka. Jednak potem wskazywano, że matka chłopca była przerażona, wzywała pomocy na drodze, a dziecko ze studni wyciągnęły przejeżdżający tamtędy osoby. Jak podaje portal Patrol998-Małopolska - życiu dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo.

Zdarzenia miało miejsce na terenie gminnym. Jak nieoficjalnie komentują mieszkańcy okolicy - studzienka była niezabezpieczona. Prawdopodobnie na studni była położona blacha, ale nieprzykręcona, nieprzymocowana. Ludzie domyślają się, że gdy dziecko weszło tam, to się przesunęła. To sprawdzą odpowiednie służby.

Dowiedzieliśmy się, że chłopiec wpadł do studni, ale zdążył przytrzymać się elementów w studni i udało się go wyciągnąć.
Mieszkańcy wskazują, że tam jest właz do studni głębinowej przy hydrancie. Sama studnia od powierzchni ziemi do lustra wody może mieć około 2 metry, ale nie wiadomo jak głęboka jest woda. Chłopiec wpadł do wody, ale przytrzymywał się elementów (prawdopodobnie rur) w studni i pozostał częściowo na powierzchni wody dzięki temu osobo pomagającym w zdarzeniu udało się po niego zejść i wyciągnąć ze studni. Świadkowie nie ukrywają, że to mogłoby skończyć się tragicznie.

Na miejscu zdarzenia działały: dwa zastępy OPS Skała oraz OSP Nowa Wieś, Zespół Ratownictwa Medycznego w Skale i funkcjonariusze Komisariatu Policji w Skale. Wezwano także z Krakowa technika biegłego, który ma zbadać i ocenić zaistniałą sytuację.

Kto i kiedy powoduje wypadki drogowe w Polsce

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto