Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziewięć filmów, dziewięć gustów. Oceniamy premiery filmowe

Henryk Tronowicz
Dziewięć filmów, dziewięć gustów - zobacz, jakie filmy ocenialiśmy w tym tygodniu.

W przeddzień 70 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, w stolicy - na Stadionie Narodowym - odbył się gigantyczny pokaz filmu Jana Komasy "Miasto 44". Ekran sprowadzono specjalnie ze Stanów Zjednoczonych.
Niektórzy recenzenci przystąpili niezwłocznie do formułowania ocen. Nie brak opinii druzgocących. W "GW" Tadeusz Sobolewski swoje roztrząsania skonkludował dosadnie: "Imitacja wielkiego kina". Z kolei nad tekstem Piotra Zaremby w tyg. "W Sieci" pojawił się tytuł sugerujący, że film Komasy to "Jednak coś więcej niż krwawa rzeź". Natomiast recenzja Andrzeja Horubały w tyg. "Do Rzeczy" sygnalizuje w nagłówku ocenę prześmiewczą: "Polskie flaczki a la Komasa".

Horubała narzeka od wstępu: "Ze względu na fatalne warunki akustyczne, a i nie najlepszy obraz, mieliśmy okazję zobaczyć jakiś cień produktu, który wyrychtował Jan Komasa (...)". Recenzent następnie wylicza dostrzeżone przez siebie niedostatki filmu: "Brak mocnej ramy fabularnej, niepogłębienie większości postaci, płaskość dramaturgiczną (…), sama intryga jest więcej niż skromna i dająca się streścić na jednej kartce papieru". Według Horubały to "film inspirowany kinem spod znaku Tarantino". Recenzent uważa, że to "porywający teledysk cmentarnej strzelaniny montowany pod utwór Czesława Niemena".

Kontynuuje Horubała: Reżyser "wybrał konwencję komiksu. I to komiksu operującego w dość wąskim przedziale emocji. A śmierć komiksowych postaci niespecjalnie (recenzenta - ht.) bolała, budząc raczej dreszcz estetycznego zachwytu".

Piotr Zaremba tego zachwytu nie podziela: "...Niekoniecznie czuję się zachwycony estetyką teledysku, zastosowaną tu i ówdzie, a już takie pomysły jak zilustrowanie ostrzału powstańców na cmentarzu fragmentem wspaniałej skądinąd piosenki »Dziwny jest ten świat« Czesława Niemena uważam za przejaw nie do końca czytelnej ekscentryczności". Ale "może Komasa lepiej niż ja czuje ich estetyczne oczekiwania i ich wrażliwość?
Pyta Zaremba: "Czy nie byłoby rzeczą interesującą pokazać współczesnej młodzieży tych ludzi bez przesadnego uwspółcześniania? (...). Wielu ludzi, zwłaszcza z mojego i starszego pokolenia, odrzuci to (tj. wizję J. Komasy - ht.) jako zbyteczną krwawą łaźnię. Z dru-giej zaś strony - i tu już zaczynają się moje rozterki - może bez tego nie będziemy w stanie pojąć, jaki to był naprawdę kataklizm".

Tadeusz Sobolewski odczytuje film jako: "Melodramat dwudziestolatków, ich miłosną inicjację Komasa zderza z wizją apokalipsy. Świadomie wykorzystuje efekt dysproporcji: deszcz krwi spadający z nieba po wybuchu czołgu pułapki - a równocześnie perypetie miłosnego trójkąta".

Krytyk sporo miejsca w recenzji poświęca nawiązaniom do kanonicznych dzieł Wajdy i Munka. "Trzeba pamiętać, w jakim kontekście powstawały filmy szkoły polskiej. Gra szła o dużą stawkę. 'Kanał' i 'Eroica' miały być pożegnaniem z tragiczną legendą powstania. Dziś ta legenda wraca w innej, bezproblemowej formie. Skomercjalizowana. Podana w hiper-realistycznych obrazach. Wszystko można pokazać - ale po co?" - pyta krytyk.

Podobno dzień po spektakularnej projekcji na Stadionie Narodowym, Jan Komasa miał się wyrazić o niej, że to był tylko "pokaz stadionowy" i że dopiero po tym pokazie przystąpi do ostatecznego montażu "Miasta 44".
Nie wiem jak oświadczenie filmowca traktują Sobolewski, Horubała i Zaremba. W moim odczuciu mamy do czynienia z manipulowaniem opinią publiczną, a to ze względu na powagę tematu podjętego w "Mieście 44". Za miesiąc obraz Komasy - miejmy nadzieję, w wersji niestadionowej, lecz w wersji festiwalowej - pojawi się w Gdyni w dorocznym konkursie polskich filmów rywalizujących o nagrodę Złotych Lwów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto