Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzik w Pruszczu jest już stałym gościem. Pojawiał się w mieście trzykrotnie [ZDJĘCIA]

Anna Gawrońska
Anna Gawrońska
Do Pruszcza Gdańskiego zawitał nietypowy gość. Dzik już trzykrotnie pojawił się w mieście. Jak zaznacza komendant straży miejskiej, zwierzę było spokojne i udało się je wyprowadzić poza obszar miejski.

Kto spotyka w lesie dzika... albo w mieście. W ciągu tego miesiąca mieszkańcy kilkukrotnie mogli spotkać dzika na terenie Pruszcza Gdańskiego. Pojawiał się w rożnych miejscach. Widziany był w centrum miasta przy Starostowie Powiatowym i na obrzeżach w okolicy Faktorii.

- Za każdym razem, gdy dostajemy informację, że w mieście pojawił się dzik, wzywamy weterynarza i przedstawiciela Związku Koła Łowieckiego i wspólnie wyprowadzamy zwierzę poza teren miasta. W tych przypadkach obyło się bez usypiania, ponieważ dzik był spokojny i bezpiecznie wyprowadziliśmy go na jego naturalne środowisko - mówi Leszek Banaś, komendant Straży Miejskiej w Pruszczu Gdańskim. - Czasami zdarza się, że dzikie zwierzęta wejdą na teren miasta. Teraz był to dzik, ale zdarza się, że pojawiają się na przykład sarny lub zwierzęta gospodarcze, które zabłądzą i wyjdą z zagrody.

Tym razem dzik był spokojny, jednak dzikie zwierzęta nie zawsze takie są, dlatego strażnicy przestrzegają przez zbliżaniem się do takich zwierząt. Szczególnie niebezpiecznie jest, gdy spacerujemy z psem. Może on zacząć szczekać, co może spowodować agresję u dzikiego zwierzaka. Należy wtedy trzymać psa na smyczy i jak najszybciej, lecz powoli wycofać się i odejść.

Zawsze trzeba pamiętać, że są to dzikie zwierzęta, nigdy nie wiemy jak zareagują. Nie należy do nich podchodzić, a tym bardziej robić im zdjęć czy nawet samemu robić sobie z nimi zdjęcia typu selfie - przestrzega komendant straży. - Nie można także ich dokarmiać. Przez to mogą chcieć przychodzić ponownie. Musimy wiedzieć, że miasto nie jest ich naturalnym warunkami do życia.

Jak więc zachować się, gdy spotkamy na swojej drodze dzikie zwierzę? Najlepiej spokojnie odejść i powiadomić straż miejską. - Każdy nerwowy, niepodziewany ruch zwierzak może odebrać jako atak i może próbować się bronić, dlatego należy spokojnie odejść i jak najszybciej zawiadomić nas. Wtedy wysyłamy patrol, który zwierzę odłowi lub wyprowadzi na tereny wiejskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto