Będziemy przypytywać decydentów, co sądzą o takim rozwiązaniu, jak budowa reaktora nad morzem wpłynie na przyszłość żyjących tu mieszkańców i odwiedzających nas turystów, jakie są plusy i minusy tego przedsięwzięcia.
Na naszych łamach głos zabierali już burmistrz Pucka Marek Rintz, pomorski wicemarszałek Mieczysław Struk i wojewoda Roman Zaborowski.
Zapraszamy do zgłaszania własnych opinii na adres [email protected]
Nowa elektrownia nie musi być magnesem
Adam Drzeżdżon, burmistrz Władysławowa
.
- Zanim zaczniemy rozpatrywać, czy okolice Żarnowca to dobre miejsce na elektrownię atomową, musimy zrobić bilans zysków i strat, które ta inwestycja może przynieść nam, mieszkańcom. Jest w regionie pewna obawa, którą po części sam podzielam, że nie przyniesie nam chluby. Przede wszystkim najważniejsze jest bezpieczeństwo i zdrowie, a dopiero potem można debatować co i ile możemy zyskać dla regionu przy okazji budowy atomówki. Potencjalne straty w branży turystycznej i strach setek tysięcy letników przed elektrownią, którzy mogą tu nie przyjechać, nie powinien przesłaniać plusów inwestycji. W głowach ludzi nadal tkwią koszmarne obrazki z katastrofy w Czarnobylu i nie ma się co dziwić, że to przekłada się to na obawy o teraźniejszość. Oczywiście mamy teraz zupełnie inne technologie, ale pamięć owych wydarzeń każe głęboko się zastanowić przed podjęciem ostatecznej decyzji. Co zrobiłbym prywatnie? Pamiętam jak razem z ojcem, ramię w ramię, szliśmy protestować przeciw budowie EJ w Żarnowcu. To w głowie siedzi do dziś, dlatego ostatecznej decyzji czy jestem zwolennikiem nowej elektrowni, czy jej przeciwnikiem jeszcze nie podjąłem. Pewne jest, że przyda się szeroka kampania informacyjna. Ludzie muszą sobie wyrobić zdanie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?