Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Euro 2012: Na polsko-ukraińskiej imprezie nie zagra wielu klasowych piłkarzy

Piotr Wiśniewski
Tomasz Bołt
Dla kilku klasowych zawodników mistrzostwa Europy zakończyły się jeszcze na długo przed ich rozpoczęciem. Reprezentacje, w których na co dzień grają, są zbyt słabe, by odegrać ważną rolę w eliminacjach. I choć na co dzień występują w znakomitych europejskich zespołach, Euro 2012 obejrzą z trybun lub na ekranach telewizorów. Prezentujemy listę największych gwiazd, których zabraknie na boiskach Polski i Ukrainy.

Niespodzianką jest brak na Euro Serbów. Zostali oni sensacyjnie wyprzedzeni w grupie przez Estonię. A trzeba pamiętać, że piłkarze tej reprezentacji to nie byle jacy zawodnicy. Wszak w Chelsea Londyn gra Branislav Ivanović. Z kolei sir Alex Ferguson nie wyobraża sobie linii obrony bez twardego jak skała Nemanji Vidicia. Vidić zaliczany jest do czołowych środkowych obrońców w Europie. Wartość obu piłkarzy na rynku europejskim sięga kwot rzędu kilkunastu milionów euro.

CZYTAJ NASZ SERWIS O EURO 2012

Nie sposób nie wspomnieć też o ich reprezentacyjnych kolegach. Linię obrony Serbii tworzą jeszcze Neven Subotić i Aleksandar Kolarov. Ten pierwszy przywdziewa koszulkę mistrza Niemiec - Borussii Dortmund, drugi z powodzeniem sobie radzi w Manchesterze City. W miniony weekend Kolarov wlał iskrę nadziei w serca kibiców "The Citizens", gdy w drugiej połowie pięknym uderzeniem z rzutu wolnego strzelił kontaktową bramkę dla swojego zespołu. City przegrywał wówczas w derbach Manchesteru z United 1:3 (skończyło się zwycięstwem "Czerwonych Diabłów" 3:2). Naprawdę aż dziw, że zespół z tak klasowymi piłkarzami nie potrafił przebrnąć eliminacji.

POLECAMY:**ROBERT LEWANDOWSKI ZDRADZA RECEPTĘ NA SUKCES NA EURO 2012**

To jednak nie koniec głośnych nazwisk u Serbów. W pomocy gra przebojowy Milos Krasić, który miał prawdziwe wejście smoka, gdy został transferowany z CSKA Moskwa do Juventusu Turyn. Fani "Starej Damy" porównywali go nawet do Pavla Nedveda.

I nie chodziło im tylko o podobieństwo z wyglądu. Sercem środka pola serbskiej reprezentacji jest Dejan Stanković - piłkarz instytucja w Serbii. Od 2004 roku gra w Interze Mediolan i nie zamierza jeszcze wieszać butów na kołku. Przykład tej drużyny pokazuje, że nieprzeciętne umiejętności poszczególnych piłkarzy nie zawsze się przekładają na dobro ogółu. Dobrym obrońcą jest Daniel van Buyten - filar Bayernu Monachium. Choć wielu ekspertów nie widzi w nim piłkarza bardzo dobrego, to udanymi akcjami w ofensywie rekompensuje braki w defensywie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:**ONI MAJĄ NAJWIĘKSZE SZANSE GRY NA EURO 2012**

W 120 meczach Bayernu Daniel zdobył 15 bramek. Belgowie, podobnie jak Serbowie, nie mogą narzekać na brak klasowych obrońców. Za takiego trzeba uznać Vincenta Kompany'ego. Kompany to zawodnik Manchesteru City. Generalnie Belgia doczekała się pokolenia zdolnych graczy, już dziś o uznanej marce w Europie. Polscy kibice pamiętają nazwisko Axela Witesla, który się niechlubnie zapisał w karierze Marcina Wasilewskiego. O kwestiach pozasportowych nie będziemy pisać, skupmy się na aspekcie sportowym. Witsel gra dziś w Benfice Lizbona. W przyszłości belgijski futbol będzie miał pożytek, jeśli już nie ma, z Edena Hazarda. Skrzydłowy OSC Lille uważany jest za najlepszego piłkarza mistrza Francji. Za strzelanie bramek w angielskim Fulham odpowiada za to Moussa Dembele. Tak wybuchowa mieszanka omal nie zajęła drugiego miejsca w grupie A. Na finiszu eliminacji "Czerwone Diabły" przegrały z Niemcami 1:3 i w barażach ich kosztem zagrała Turcja.

Tradycyjnie już w wielkiej imprezie zabraknie Walii. Szkoda dla futbolu, że na Euro nie zobaczymy Garetha Bale'a. Prawdziwy motor napędowy Tottenhamu już teraz jest łakomym kąskiem możnych futbolu. Grę tego zawodnika ogląda się z największą przyjemnością. Kolejne odkrycie Arsene'a Wegnera to kolega Bale'a z kadry narodowej - Aaron Ramsey. W 2008 roku grał w Cardiff City, a obecnie może się poszczycić grą w wielkim Arsenalu Londyn.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:**TUTAJ TRENOWAĆ BĘDĄ NIEMCY [ZOBACZ ZDJĘCIA]**

Los Walijczyków podzielili też Szwajcarzy i Słowacy. Furorę we włoskiej Serie A robi Gokhan Inler. Szwajcar przeszedł latem z Udinese do Napoli za 15 mln euro! W Napoli gra też Marek Hamsik, bezsprzeczna gwiazda słowackiej piłki.

Na Hamsika już dawno temu zwróciły uwagę większe kluby, ale on we Włoszech czuje się bardzo dobrze. Wespół z Inlerem, Cavanim i Goranem Pandevem tworzy zabójcze trio Napoli. Na dokładkę Słowacy mają Jana Muchę, bramkarza Evertonu.

Nie bez przypadku wspomnieliśmy o Pandevie. Macedończykowi nie będzie dane wystąpić na Euro 2012. W Serie A ma uznaną markę, grał przecież w Interze, ale niestety, Macedonia jest za słaba, aby odegrać kluczową rolę w eliminacjach. Liczby Pandeva: 53 bramki na Półwyspie Apenińskim i 24 w reprezentacji.

Jeśli wciąż wam mało, to rzucamy nazwiskami następnych wielkich nieobecnych na Euro 2012. Pierwszy z brzegu przykład to Dimitar Berbatov. Co prawda karierę reprezentacyjną zakończył w 2010 roku, ale wcale nie jest powiedziane, że nie zagrałby na polsko-ukraińskiej imprezie. Ale i tak o tym się nie przekonamy, bo Bułgarów nie ma w stawce finalistów mistrzostw Europy.

Dalej Yossi Benayoun. Gracz Arsenalu Londyn był wiodącą postacią Izraelu w eliminacjach do Euro 2012. Często trafiał do siatki, ale to nie wystarczyło do awansu.

W mistrzostwach Europy nie zobaczymy Bośniaków ani Czarnogórców. Co to oznacza? Nie dane nam będzie podziwiać strzeleckich popisów Edina Dzeko. Bośniak jest obecnie jednym z najdroższych napastników na świecie. Do Manchesteru City trafił za zawrotną sumę 35 mln euro. Edin potrafi być do bólu skuteczny. O jego klasie włodarze City przekonali się, obserwując napastnika w Bundeslidze. Przez cztery lata gry w Wolfsburgu zdobył 66 bramek w 111 występach!

Najlepszym piłkarzem Czarnogóry jest Mirko Vucinić. Przed tym sezonem trafił do Juventusu, do którego nie przychodzi się ot tak, po prostu. Vucinić bardzo dobrze się prezentował w barwach Romy.

Na koniec prawdziwy majstersztyk. Fabio Capello już zapowiedział, że nie powoła Davida Beckhama. Pod znakiem zapytania stoi występ Wayne'a Rooneya. Niesforny Wayne nie zagra w trzech grupowych meczów. To skutek kary nałożonej na niego przez UEFA za wybryk w meczu z Czarnogórą.

- To spory problem, gdyż nie gra on dostatecznej liczby spotkań. Pozostało pięć miesięcy do mistrzostw Europy, a przez ten czas wszystko może się zmienić - tymi słowami Vicente del Bosque przywołuje... Fernando Torresa, w wywiadzie dla gazety "As". - Jeśli nic się nie zmieni, to będzie dla niego bardzo trudne. Fernando zasługuje na szacunek ze względu na swoje osiągnięcia i ma nasze zaufanie. Gdy jednak nie zacznie grać... Cóż, czas pokaże.

"11" wielkich nieobecnych: Mucha - Ivanović, Vidić, van Buyten, Kompany (Kolarov) - Beckham, Hamsik, Benayoun (Hazard), Bale - Dzeko, Vucinić (Pandev).

CZYTAJ O EURO:

PRZYCHODNIE I SZPITALE GOTOWE NA PRZYJĘCIE KIBICÓW

KTO? Z KIM? KIEDY I GDZIE? TERMINARZ EURO 2012

EURO 2012: WSZYSCY CHCĄ MIESZKAĆ W POLSCE

JACY SĄ WŁOSCY KIBICE?

CZEGO NALEŻY SPODZIEWAĆ SIĘ PO KIBICACH Z CHORWACJI?

WIZYTÓWKA KIBICÓW HISZPAŃSKICH

EURO 2012 ŻYŁĄ ZŁOTA DLA POLAKÓW?

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto