Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Filip Chajzer, Doda i Małgorzata Rozenek z zarzutami UOKiK za nieprawidłowe oznaczanie treści reklamowych. Co im grozi?

Agnieszka Kostuch
Agnieszka Kostuch
Filip Chajzer, Doda i Małgorzata Rozenek z zarzutami UOKiK za nieprawidłowe oznaczanie treści reklamowych
Filip Chajzer, Doda i Małgorzata Rozenek z zarzutami UOKiK za nieprawidłowe oznaczanie treści reklamowych Sylwia Dąbrowa/Przemysław Świderski
Filip Chajzer, Doda i Małgorzata Rozenek mają nie oznaczać w jednoznaczny sposób materiałów reklamowych w mediach społecznościowych. Tak przynajmniej twierdzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, którego prezes Tomasz Chróstny wspomnianej trójce postawił zarzuty.

Filip Chajzer, Doda i Małgorzata Rozenek z zarzutami UOKiK za nieprawidłowe oznaczanie treści reklamowych

Media społecznościowe są miejscem, które ułatwia znanym osobom kontakt z fanami. To właśnie tam zdradzają im wybrane ciekawostki z życia prywatnego, a także informują o nowych projektach. Zdarza się, że gwiazdy polecają w sieci wybrane przez siebie produkty. Za tę aktywność często otrzymują niemałe pieniądze.

Okazuje się jednak, że nie każdy dokładnie informuje o tym internautów. Dlatego prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił zarzuty nieoznaczania w sposób jednoznaczny materiałów reklamowych na Instagramie trójce influencerów:

  • Filipowi Chajzerowi (firma Filip Chajzer Warsaw Media),
  • Dorocie Rabczewskiej (firma Queen Records Dorota Rabczewska),
  • Małgorzacie Rozenek-Majdan (firma Małgorzata Rozenek-Majdan).

Jak przekazuje urząd: "twórcy w swoich wpisach promują produkty różnych reklamodawców, za co otrzymują wynagrodzenie, i nie oznaczają treści sponsorowanych w sposób jednoznaczny, czytelny i zrozumiały. Tym samym mogą wprowadzać konsumentów w błąd w zakresie charakteru publikowanych postów oraz relacji."

Co UOKiK zarzuca Filipowi Chajzerowi?

Filip Chajzer aktywnie działa w sieci. Prowadzi konto na Instagramie, które śledzi ponad 800 tys. internautów. Chociaż współpracuje z firmą New Balance czy salonem samochodowym Skody Auto Wimar, zdaniem UOKiK, "w swoich publikacjach nie ujawnia charakteru treści sponsorowanych".

Dziennikarz poprzestaje na wskazaniu marki produktów – ani nie używa funkcjonalności platformy, ani nie dodaje odpowiednich adnotacji w opisie lub bezpośrednio na zdjęciu czy wideo. Zdarza się, że używa na końcu wpisów oznaczenia #współpraca, który nie pokazuje jasno komercyjnego charakteru działalności. Tymczasem przedsiębiorca powinien w sposób niebudzący wątpliwości informować zarówno o reklamowej marce, jak i komercyjnym charakterze treści. Rekomendujemy przy tym, aby było to robione dwupoziomowo – poprzez funkcjonalność platformy oraz we własnym zakresie - podaje urząd.

UOKiK wziął pod lupę działalność Dody

Dorota Rabczewska, znana lepiej jako Doda, od ponad 20 lat jest związana z polską sceną muzyczną. W 2000 roku została bowiem wokalistką zespołu Virgin. Kilka lat później skupiła się na karierze solowej. Od tego momentu utrzymuje się na fali popularności. Tworzy nowe piosenki, które w mig stają się przebojami.

Na co dzień gwiazda, poza sceniczną działalnością, zapisała na swoim koncie także współprace reklamowe. Te, jak się okazuje, nie zawsze ma prawidłowo oznaczać w mediach społecznościowych.

UOKiK ustalił, że Dorota Rabczewska – w niektórych przypadkach - dodaje do swoich postów hashtag #reklama dopiero po kilku dniach od publikacji materiału. Co prawda używa rekomendowanego określenia, jednak dokonuje edycji wpisu po fakcie, a wielu konsumentów nie ma możliwości zapoznania się z tą korektą. Tego rodzaju oznaczenie powinno znaleźć się przy lub na materiałach reklamowych od razu podczas publikacji, kiedy zasięg generowany przez nowe posty czy relacje jest największy. Powinno także być w widocznym miejscu, np. na początku opisu lub nagrania - przekazał UOKiK.

Małgorzata Rozenek i jej reklamy są oznaczane niewłaściwie?

Małgorzata Rozenek regularnie pojawia się przed kamerami. Jest gospodynią programu telewizji śniadaniowej, który emitowany jest na antenie jednej ze stacji telewizyjnych. Poza tym, prowadzi swoją firmę, a także reklamuje produkty firm. Jak poinformował UOKiK, zawarła umowy z takimi markami, jak m.in. Henkel Polska, Noyo Pharm, Oceansapart oraz AllNutrition. Urząd zauważa, że nie oznacza postów sponsorowanych, a także nie oznacza ich jako reklam w opisie czy materiale.

Małgorzata Rozenek-Majdan poprzestaje jedynie na wskazaniu marki produktów oraz – w niektórych przypadkach - na zamieszczeniu hashtagu #współpraca, który nie wskazuje w sposób jednoznaczny na komercyjny charakter działalności. Zdarzyły się także przypadki umiejscowienia hashtagu #współpraca w sposób niemal niewidoczny dla konsumenta, np. w publikacji Instastory ukryty był pod nazwą profilu w lewym górnym rogu. Ważne, aby komercyjny charakter publikacji był dla konsumentów jasny – używać należy rekomendowanych określeń, np. #reklama, [materiał sponsorowany], oraz oznaczenie powinno być umieszczone w widocznym miejscu i napisane wystarczająco dużą czcionką - poinformował UOKiK.

Co grozi za niewłaściwe oznaczanie treści reklamowych?

Postępowania ws. influencerów mogą zakończyć się nałożeniem kary w wysokości do 10 proc. ich rocznego obrotu. Do tej pory za brak współpracy z UOKiK zostali ukarani m.in. „Kruszwil” Marek Kruszel, „MD” Marcin Dubiel, „Maffashion” Julia Kuczyńska, Paweł Malinowski, Marcin Malczyński i „Marley” Marlena Soyka.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda. 12 kroków do... metamorfozy. Tak zmieniła się piosenkarka Dorota Rabczewska "Doda". Archiwalne zdjęcia robią wrażenie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Filip Chajzer, Doda i Małgorzata Rozenek z zarzutami UOKiK za nieprawidłowe oznaczanie treści reklamowych. Co im grozi? - Dziennik Bałtycki

Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto