Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Ukradł labradora sprzed sklepu

Redakcja
53-letni mężczyzna z Gdańska spod sklepu przy ulicy Rajskiej ukradł psa. Kilka minut wcześniej właścicielka, która przyszła na zakupy, przywiązała labradora do poręczy. 53-latek twierdzi, że pies sam za nim poszedł.

W piątek wieczorem 22-letnia gdańszczanka wybrała się na zakupy do sklepu przy ul. Rajskiej. Przed wejściem przywiązała do poręczy swojego psa. Gdy wyszła z zakupami, zorientowała się, że po jej labradorze nie było nawet śladu.

Jednocześnie do dyżurnego komendy miejskiej zadzwonił 26-letni mężczyzna, który zgłosił, że ujął mężczyznę, który przed chwilą ukradł psa. Policjanci z referatu interwencyjnego przyjechali na miejsce i ustalili, że zgłaszający zauważył jak pewien mężczyzna siłą ciągnie za sobą psa, którego chwilę wcześniej widział z młodą kobietą. 26-latek od razu zareagował i powiadomił policję. Funkcjonariusze przekazali labradora jego właścicielce.

Z kolei 53-letni sprawca kradzieży psa na widok policjantów zaczął zachowywać się bardzo agresywnie. Używając słów wulgarnych uderzył jednego z policjantów. Funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu. Jak się okazało, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

53-latek trafił do policyjnego aresztu. Z jego relacji wynika, że nie ukradł psa ponieważ twierdzi, że on sam za nim poszedł.

Sprawca odpowie za kradzież za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności oraz za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza za co grozi kara więzienia do lat 3.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto