Wirtualne oszustwo. Gdańszczanin znalazł "pracę" w wirtualnym biurze
Oficer prasowy KMP w Gdańsku asp. szt. Mariusz Chrzanowski poinformował o niecodziennym oszustwie. Policjanci z komisariatu w Oruni otrzymali zawiadomienie od 27-letniego mieszkańca Gdańska.
Mężczyzna w pierwszej połowie stycznia miał znaleźć ofertę zdalnej pracy. Jak się jednak miało później okazać, nowy sposób zarobku miał przysporzyć mu sporo kłopotów.
- Zgodnie z poleceniem założył też portfel umożliwiający transakcje internetowe. Gdy nieświadomy zagrożenia, rozpoczął swoją "pracę", szybko zauważył pierwsze zyski w swoim wirtualnym portfelu - mówi Chrzanowski.
Aby wykonywać kolejne obowiązki musiał wpłacać własne pieniądze. Teoretycznie zyski rosły, ale wiązało się to z wpłacaniem kolejnych pieniędzy. Kiedy gdańszczanin upomniał się o swoje zarobki, dowiedział się, że ich nie odzyska.
Stracił na tym ponad 20 tysięcy złotych.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?