Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gruzin nielegalnie przyleciał do Polski i uciekł służbom z lotniska w Gdańsku. Złapała go Straż Graniczna

KŁG
Obywatel Gruzji uciekł z lotniska podczas kontroli.
Obywatel Gruzji uciekł z lotniska podczas kontroli. MOSG
Intensywne poszukiwania 24-letniego Gruzina, który 27 września ubiegłego roku zbiegł z gdańskiego lotniska podczas kontroli granicznej, zakończyły się sukcesem. Uciekinier został zatrzymany 26 lutego w powiecie grodziskim przez funkcjonariuszy z gdańskiej Placówki Straży Granicznej.

Przed nimi nikt nie ucieknie. Straż Graniczna dopadła zbiegłego Gruzina

Strażnicy graniczni przewieźli zatrzymanego cudzoziemca do Gdańska i osadzili w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Teraz śledczy przeprowadzą z jego udziałem czynności procesowe. Mężczyzna jest podejrzany o popełnienie przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy Rzeczypospolitej Polskiej, używając przemocy, groźby, podstępu, czyn ten zagrożony jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Wobec Gruzina przeprowadzona została kontrola legalności pobytu, która wykazała, że przebywa on w Polsce nielegalnie – bez ważnej wizy lub innego dokumentu uprawniającego go do wjazdu i pobytu.

Zatrzymany w poniedziałek cudzoziemiec wraz ze swoim starszym o 10 lat znajomym, także Gruzinem, pięć miesięcy temu przyleciał do Gdańska z Gruzji. Okazało się, że obaj objęci byli zakazem wjazdu do strefy Schengen. Wpisu do systemu informacyjnego dokonały Niemcy i Francja. W trakcie czynności związanych z kontrolą graniczną obaj przeskoczyli przez zabezpieczenia i rzucili się do ucieczki. Jednego z uciekinierów udało się ująć jeszcze w hali przylotów. Postanowieniem sądu został on umieszczony w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców i za usiłowanie przekroczenia granicy państwowej czeka na rozprawę przed gdańskim sądem.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto