Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia Gdyni opowiedziana przez Janusza Gajosa. "Gdynia jest snem, który się spełnił"

red.
Rafał Pijański/Filmicon
Janusz Gajos uczy historii na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Krótkie filmy nagrane z udziałem odtwórcy jednej z głównych ról w najnowszej produkcji Filipa Bajona „Kamerdyner”, to ciekawa lekcja historii. W pierwszym filmie opowiedział o Gdyni, „polskim oknie na świat”.

Janusz Gajos, odtwórca roli Bazylego Miotke w filmie “Kamerdyner” Filipa Bajona, przybliża widzom fakty i postaci z historii Polski, często mało znane.
- Gdynia jest snem, który się spełnił naprawdę. Snem o polskim oknie na świat. O polskim porcie morskim. Wszystko zaczęło się wiosną 1921 roku od budowy drewnianego mola - mówi w filmie Gajos.

Aktor opowiada także, że początki Gdyni "przypominają trochę gorączkę złota". Bo wprawdzie "nie każdy tutaj znalazł swoje złoto. Nie każdy był pewny czy się młodej Polsce uda, ale się udało."

W kolejnym filmie Gajos opowiada o ludobójstwie w Piaśnicy. "Piaśnica. Kaszubska Golgota. Miejsce - lasy piaśnickie koło Wejherowa. Liczba ofiar: prawdopodobnie powyżej 12 tys. Polaków, w tym również Kaszubów, kilka tysięcy chorych psychicznie Niemców, przywiezionych z terenów II Rzeszy, a także Czechów. Czas zabijania: jesień 1939 – wiosna 1940."

Bohaterem trzeciego filmu nagranego przez Janusza Gajosa jest „król Kaszubów”, Antoni Abraham, człowiek, na którego życiorysie wzorowana była jego filmowa postać.

Zobacz:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto