Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jagiellońska, Zakopiańska i Kwiatkowskiego w Malborku do remontu. Sprawdzamy, kiedy wkroczą drogowcy i czy "wyrosną" nowe progi zwalniające

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Kiedy zacznie się remont na ul. Jagiellońskiej, Zakopiańskiej i Kwiatkowskiego w Malborku? Miasto przygotowuje przetarg, więc drogowcy zabiorą się za nowe nawierzchnie dopiero w przyszłym roku. A co z progami zwalniającymi, których kierowcy tak nie lubią?

Polski Ład w Malborku na ul. Jagiellońską, Zakopiańską i Kwiatkowskiego

Urzędnicy w Malborku pracują nad tym, jak ugryźć 7 mln 220 tys. zł przyznanego dofinansowania z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. To 95 proc. wydatków na remonty ul. Jagiellońskiej, Zakopiańskiej i Eugeniusza Kwiatkowskiego.

Wytypowano je nie na chybił trafił, tak przynajmniej tłumaczyli przedstawiciele władz. Wymiana kolejnych nawierzchni mają być dopełnieniem wcześniejszych inwestycji, które dotyczyły ul. Kochanowskiego, Słowackiego i Dąbrówki. Tym bardziej, że w tej części miasta ma powstać nowe osiedle. SIM KZN-Pomorze jest w trakcie projektowania budynków z ponad 200 mieszkań na wynajem. Jakoś do nich trzeba będzie dojechać.

Poszukiwanie wykonawcy ma rozpocząć się jeszcze w tym roku.

Jedno postępowanie przetargowe obejmować będzie wszystkie trzy ulice, co wynika z wniosku do Polskiego Ładu. Dawno ogłosilibyśmy przetargi na ul. Kwiatkowskiego i Zakopiańską, ale zatrzymuje nas ul. Jagiellońska, gdzie przewidziana jest również modernizacja uzbrojenia terenu znajdującego się pod nawierzchnią – tłumaczy nam Józef Barnaś, wiceburmistrz Malborka

Trwa przygotowanie dokumentów, na podstawie których ogłoszony będzie przetarg.
- Zakopiańska i Kwiatkowskiego, która będzie remontowana na odcinku od ul. Wybickiego do ul. Michałowskiego, nie wymagają dokumentacji. Tam w planie jest tylko wymiana nawierzchni, czyli zrywa się asfalt, naprawia i układa krawężniki, a potem kładzie nowy asfalt. Natomiast w przypadku ul. Jagiellońskiej planujemy tryb „zaprojektuj i wybuduj” – słyszymy od wiceburmistrza Barnasia.

Wszyscy dostawcy mediów otrzymali już pisma z Urzędu Miasta z prośbą o wydanie warunków, które będzie trzeba ująć w wielobranżowym projekcie. Prawdopodobny scenariusz wygląda tak, że wiosną drogowcy zajmą się ul. Kwiatkowskiego i Zakopiańską, a równolegle powstawać będzie dokumentacja dotycząca ul. Jagiellońskiej. Projektowanie może potrwać ok. 6 miesięcy.

Zaprojektować trzeba przebudowę całej ulicy, ale wykonanie dotyczyć będzie tylko odcinka od ul. Żeromskiego do Grunwaldzkiej – mówi Józef Barnaś.

Kiedy kolejny etap? Władze będą rozglądać się za nowymi możliwościami uzyskania dofinansowania.
- Dzisiaj nie jesteśmy przygotowani do różnych programów. To m.in. dlatego w projekcie budżetu na 2024 r. zapisana zostanie dokumentacja przebudowy ul. Solskiego i Tczewskiej. Gdy mamy projekt techniczny i znamy przedmiot zamówień, to łatwiej startować po funduszy, bo wiadomo, ile inwestycja będzie kosztować – tłumaczy Józef Barnaś.

PRZECZYTAJ TEŻ: Te projekty z powiatu malborskiego dostaną dotację z ósmej edycji Polskiego Ładu. Malbork wyremontuje trzy ulice

To dotyczy także innych ulic w mieście. Choćby wymienianych często przez zmotoryzowanych dziurawej ul. Łąkowej czy al. Sprzymierzonych. Obydwie czekają w kolejce. Łąkowa znalazła się nawet we wniosku do Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, ale bez sukcesu.

Progi zwalniające wrócą po remoncie Zakopiańskiej? A co ze ścieżką rowerową?

W przypadku remontu ul. Zakopiańskiej wielu mieszkańców zastanawia się, czy przy okazji zmieniona będzie trasa pieszo-rowerowa. Nie da się ukryć, że jest wąska, czasem trudno minąć się nawet przechodniom.

Nie wchodzimy w ścieżkę rowerową – mówi wiceburmistrz Barnaś. - Przy okazji budowy osiedla SIM przewidziana jest nowa sieć wodociągowa i prawdopodobnie wtedy będzie możliwość zmiany.

W imieniu kierowców zapytaliśmy burmistrza Marka Charzewskiego, uznawanego za „ojca” spowalniaczy, czy po remoncie ul. Zakopiańskiej na nowiutki asfalt wrócą progi.
- Trzeba by progów zapytać, czy zamierzają wrócić – żartem odpowiada Marek Charzewski.

Ale z dalszej wypowiedzi wynika, że zmotoryzowani mogą powoli żegnać znienawidzoną infrastrukturę.

Akurat mówiąc o ruchu na Zakopiańskiej, to jakiegoś konfliktu między osobami chodzącymi i kierowcami nie ma, bo piesi idą ścieżką. Dlatego jeżeli trzeba będzie zwalniać, to raczej ze względu na wyniesione przejścia dla pieszych niż progi – zapowiada Marek Charzewski.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto