Jak będzie wyglądał Malbork? Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania miasta prawie gotowe

Trwa skomplikowany proces przygotowania studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania dla Malborka. Z dokumentu przygotowanego przez Biuro Architektoniczno-Urbanistyczne „BDK” s.c. w Olsztynie** wynika, jak miasto może wyglądać z punktu widzenia planowania przestrzennego.

Przewiduje on m.in. zupełnie nowy przebieg obwodnicy Malborka, kierując ją na południe. W studium zapisano „rozbudowę układu głównego poprzez budowę przeprawy mostowej wraz z drogą na południe od miasta, łączącą drogę krajową nr 55 na zachodnim brzegu Nogatu z drogą krajową nr 22 przy wschodniej granicy miasta”.

Na mapie widać nową drogę, która w całości przebiega przez gminę Malbork i zaczyna się mniej więcej w Cisach, z mostem na Nogacie przewidzianym za terenami zielonymi w rejonie Wielbarka. Dalej, omijając miasto, droga włącza się w krajową „22” przed Królewem. Różnica w długości nie jest bardzo duża w stosunku do wytypowanej do realizacji obwodnicy północnej. Wariant południowy jest dłuższy o ok. 3 km.

W studium wyznaczono również tereny pod zabudowę mieszkaniową, ale też przemysł i usługi. Znalazło się w nim miejsce na nowy cmentarz.

Projekt studium, zgodnie z procedurą, był wyłożony od 16 sierpnia do 18 września, odbyła się również dyskusja publiczna.
Po zapoznaniu się z dokumentem każdy mógł zwrócić swoje uwagi do tych przestrzennych założeń. Był na to czas do 20 października.

Wpłynęło 13 uwag, nie są rewolucyjne. Nie ma akurat daleko idących wniosków, są punktowe, więc nie trzeba ponownie zasięgać opinii wielu instytucji – mówi nam Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

To właśnie do włodarza należało ich rozpatrzenie, a potem formalne przyjęcie lub odrzucenie. Ostatecznie 10 uwag zostało zostało przyjętych, dwie odrzucone w całości, jedna, składająca się z dwóch punktów, w części przyjęta.
A to oznacza, że prace nad studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania są na finiszu. Przypomnijmy, że radni przyjęli uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia dokumentu w październiku 2020 r.

Na pewno projekt uchwały w sprawie studium złożymy do Rady Miasta. Zobaczymy, czy na trafi na grudniową, czy raczej na styczniową sesję – mówi Marek Charzewski.

Po co w ogóle potrzebne jest nowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania? Choćby dlatego, że poprzednie powstało w zupełnie innych realiach, bo uchwalono je w 1996 r. i obowiązuje do dziś. Malbork wyglądał wówczas zupełnie inaczej, ale też obowiązywało zupełnie inne prawo, na podstawie którego przygotowywano dokumenty planistyczne. Stało się więc nie tylko niedostatecznie aktualne, ale i odbiegające od bieżących potrzeb miasta.

PRZECZYTAJ TEŻ: Wieża widokowa w Malborku mogłaby być drogowskazem dla turystów. Własną koncepcję trasy z dworca do zamku zaprezentował młody architekt

Jeśli studium zostanie uchwalone, przystąpimy dynamicznie do zmiany planów na podstawie nowego studium. Mamy takie miejsca, które są z różnych powodów zablokowane albo funkcje zapisane w tych planach już nie zostaną zrealizowane - tłumaczyła nam Katarzyna Kostrzewa-Rzoska, naczelnik Wydziału Rozwoju i Gospodarki Przestrzennej w Urzędzie Miasta Malborka.