Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jubileusz Stowarzyszenia Warownia Pirsneńska. Oni nie znają powiedzenia: "Nie da się" ZDJĘCIA, WIDEO

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
W Pierszczewie swój jubileusz 10-lecia świętowało Stowarzyszenie Warownia Pirsneńska. Jak mówi jego prezes, Mirosława Miodowska-Jaroś, stowarzyszenie powstało... z zazdrości. - Dziesięć lat temu podczas pobytu w Zgorzałem zobaczyłam, jak tam jest pięknie - opowiadała pani Mirosława. - Pozazdrościłam im wypielęgnowanego terenu, ścieżek, kwiatów, zieleni. Okazało się, że sami o to zadbali. Pomyślałam więc, a czemu nie u nas? Przecież też przy odrobinie dobrej woli możemy się zorganizować i zacząć działać, żeby i u nas piękniej i lepiej się żyło. I tak to się właśnie zaczęło...

Pani Mirosława, rozpoczynając uroczystość, podziękowała przede wszystkim osobom, które przez lata wspierały działalność i przedsięwzięcia podejmowane przez Stowarzyszenie Warownia Pirsneńska. Byli to m.in. śp. Daniel Czapiewski, Jerzy Gawroniak, Stanisław Hirsz, Piotr Górecki, Elżbieta Antkiewicz oraz Nadleśnictwo Kartuzy. Największe podziękowania trafiły jednak do Tomasza Brzoskowskiego, wójta gminy Stężyca.

- Pan wójt nigdy nie odmówił nam pomocy i wsparcia - mówiła Mirosława Miodowska-Jaroś. - Dofinansowanie, które otrzymujemy z gminy plus nasza praca społeczna, zaowocowały na przestrzeni tych 10 lat wspaniałymi przedsięwzięciami. Bardzo za to panu wójtowi dziękujemy.
Z uwagi na niespodziewaną wizytę premiera Mateusza Morawieckiego w gminie Stężyca, wójt zajęty sprawami organizacyjnymi, nie mógł wziąć udziału w uroczystości. W jego imieniu życzenia, gratulacje i kwiaty przekazała Ewa Borzestowska, sekretarz gminy. W liście do Stowarzyszenia Tomasz Brzoskowski pisze m.in.
- Dzięki waszemu zaangażowaniu udało się zrealizować wiele zadań z zakresu turystyki w naszej gminie. Państwa działania są wspaniałym świadectwem i doskonale przyczyniają się do rozwoju naszej małej kaszubskiej ojczyzny. Niech ten jubileusz będzie powodem do radości oraz bodźcem do dalszego działania - czytała Ewa Borzestowska.

Zaczęło się od zazdrości - dziś to im mogą pozazdrościć

- Po tym zafascynowaniu Zgorzałem, wraz z panią Marią Wrzaskowską, która wspierała mnie na każdym kroku, zaczęłam działać - opowiadała pani Mirosława. - Zorganizowałyśmy zebranie w sprawie powołania stowarzyszenia. Bałam się, że w tej naszej małej społeczności większość nas zlekceważy i w ogóle nie przyjdzie, a tymczasem przyszło sporo osób. Spotkałyśmy się z tak dużym wsparciem, że od marzenia do jego realizacji nie upłynęło wiele czasu. Trzeba było tylko sprostać formalnościom i zacząć działać.
Pierwszy zrealizowany przez Stowarzyszenie Warownia Pirsneńska projekt to było "Zamkowisko - zapomniany gród ziemi Pirsna". Powstała wówczas pierwsza trasa rowerowa w gminie Stężyca - Kaszebsko Stegna" licząca aż 20 km. Przebiega od Stężycy - Uniradze poprzez Pierszczewo, Szymbark i Wieżycę.
- Utworzyliśmy aleję spacerową do Jeziora Patulskiego z pomostem - mówiła pani Mirosława. - Zagospodarowaliśmy też plac w centrum wsi, poświęcony pamięci naszego wspaniałego nauczyciela, śp. Leona Stankowskiego oraz naszych przodków, którzy w pocie czoła nosili wodę z Jeziora Patulskiego do chałup.
Ponadto stowarzyszenie realizuje w tym roku projekt nowej trasy rowerowej "Jezorno Stegna", która również ma długość około 20 km i biegnie przez Pierszczewo-Krzesznę, Ogród Botaniczny w Gołubiu i dalej przez Sikorzyno - Dwór Wybickich, następnie otacza Jezioro Dąbrowskie i wraca do Pierszczewa nad Jeziorem Patulskim. Trasa zostanie oznaczona na specjalnej mapie z zaznaczeniem wszystkich ścieżek rowerowych i dróg w gminie Stężyca. W ramach tego projektu powstanie też punkt widokowy na Jezioro Patulskie, Ostrzyckie i Wzgórza Szymbarskie. Będzie tam altana ze stołem i ławeczkami. Natomiast na alei spacerowej "Do Nabieronio włede" zostały w tym miesiącu zainstalowane lampy solarne oraz ławeczki i stoły nad Zamkowiskiem u podnóża grodziska.

To nie tylko słowa, wszystkie prace zostały uwiecznione na fotografiach

- U progu każdego działania są marzenia, a potem trzeba znaleźć środki i ludzi, którzy razem pracują ,aby budować piękne rzeczy - mówiła Mirosława Miodowska-Jaroś. - Bez dobrej współpracy z władzami gminy i starostwa, niewiele by można zrobić. Jesteśmy stowarzyszeniem, które buduje i jest przykładem dla innych, że nawet w małej wsi mogą powstawać wielkie dzieła. Staramy się aplikować o wszelkie możliwe dofinansowani, czy to z gminy, powiatu czy Unii Europejskiej.
Na dowód zrealizowanych przedsięwzięć podczas jubileuszowej uroczystości można było obejrzeć dwa filmy zrealizowane przez TVP3 czy obejrzeć mnóstwo zdjęć. W filmach i na fotografiach widać ile pracy włożyli członkowie stowarzyszenia, aby w Pierszczewie żyło się lepiej i piękniej. A przecież są to ludzie, którzy mają też obowiązki zawodowe i z pracy wracają często koła wieczora. Mimo to widać na zdjęciach, jak potrafili tak zorganizować sobie czas, aby wieczorami i w wolne od pracy dni móc karczować, przygotowywać grunt pod płyty yombo, następnie je kłaść, sadzić zieleń, kopać ziemię pod plac z obeliskiem upamiętniającym byłego nauczyciela.Każdy dzień pracy kończył się zazwyczaj wspólnym ogniskiem z pieczonymi na ogniu kiełbaskami. Dziś ten plac to przepiękne, zadbane miejsce w samym sercu Pierszczewa.

Były występy i fantastyczny zespół, który przygrywał do tańca

Mieszkańcy Pierszczewa umieją nie tylko ciężko pracować na rzecz swojej małej ojczyzny, ale też wspólnie świętować i się bawić. Podczas uroczystości z okazji 10-lecia Stowarzyszenia Warownia Pirsneńska, część oficjalną zakończyło wspólne zdjęcie jego członków - osób, dzięki którym ta miejscowość wygląda obecnie jak sielska kraina z bogatą historią, zadbanymi posesjami i pięknymi miejscami podziwianymi również przez turystów.
Zaraz potem rozpoczęła się wspólna zabawa. Okazało się, że to nie koniec niespodzianek. Stowarzyszenie przygotowało swój jubileusz z mnóstwem atrakcji. Pierwszą był brawurowo wykonany występ stowarzyszenia Kaszubianki z Kamienicy Szlacheckiej. Te kobitki, to kolejny fenomen gminy Stężyca i powiatu kartuskiego. Panie potrafią zafascynować publiczność tańcem, strojami i aranżacją występu. Nie są młódkami, ale tylko pozazdrościć takich ruchów tanecznych, pomysłowości i cóż, drogie panie, niesamowitego seksapilu! Kaszubianki zaskakują za każdym razem czymś nowym - zazwyczaj jest to strój, dodatkowe rekwizyty i utwory do których dobierają choreografię. Jubilatom ze Stowarzyszenia Warownia Pirsmeńska sprawiły swym występem nie lada prezent.
Kolejną atrakcją wieczoru był występ zespołu Tuba Band. Wiadomo, że "w orkiestrach dętych jakaś siła", a jeśli połączyć to ze znakomitym wokalem jednego z ośmiu panów i opowiadanymi anegdotami, do dobrej zabawy nic więcej nie trzeba. I tak było w Pierszczewie. Zabawa z Tuba Band trwała do białego rana, ale w jej wczesnych godzinach nie zapomniano o najmłodszych członkach tej bardzo zżytej społeczności. Z myślą o milusińskich przygotowano konkursy z nagrodami. To również dowód na to jak niesamowicie prężnie działa to stowarzyszenie. Pozyskują pieniądze na inwestycje w swojej wsi, ciężko bezpłatnie wykonują prace inwestycyjne, pozyskali sponsorów na świętowanie jubileuszu i wspólną zabawę, a dla dzieci na nagrody konkursowe.
To swego rodzaju ewenement - znaleźć się nagle i przebywać w społeczności wsi, która jest jak jedna rodzina. To zdecydowanie nie jest przykład społeczeństwa roszczeniowego - płacimy podatki, to nam dajcie, bo należy się. Owszem, chcą, aby samorząd, państwo o ich potrzebach nie zapominali, ale tam gdzie nie da się liczyć na pomoc z "góry", biorą sprawy w swoje ręce.
- My nie znamy powiedzenia: "Nie da się" - mówi Mirosława Miodowska-Jaroś. - Wszystko się da, wystarczy zaangażowanie, ciężka praca i odrobina pomocy i wsparcia z zewnątrz, a zrobić można bardzo wiele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto