Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kandydaci PiS na prezydentów w Trójmieście - oficjalne decyzje nadal nie zapadły

DJK
DJK
O spotkaniach z mieszkańcami, zbliżających się wyborach samorządowych, moherowych beretach, a także o trójmiejskich kandydatach na prezydenckie stołki mówił Marcin Horała, poseł i wojewódzki pełnomocnik PiS ds. wyborów samorządowych, podczas dzisiejszego spotkania z dziennikarzami. W spotkaniu uczestniczył też minister Paweł Szefernaker.

Poseł poinformował, że do tej pory PiS odbyło 29 z zapowiadanych spotkań z mieszkańcami Pomorza i że są na dobrej drodze, by do czerwca przyszłego roku odbyły się one w każdej gminie. - Wbrew łatce, którą się czasem Prawu i Sprawiedliwości przypinało, że jesteśmy partią tylko i wyłącznie moherowych beretów, spotykamy się również z młodymi. Oczywiście jesteśmy partią moherowych beretów i z dumą to przyznajemy, ale jesteśmy też partią ludzi młodych i dla ludzi młodych. I w tym środowisku, jak pokazał ostatni sondaż CBOS-u również prowadzimy - mówił Marcin Horała.

Paweł Szefernaker zaznaczył, że spotkania z mieszkańcami są bardzo ważne oraz że ze względu na przyszłoroczne wybory, struktury PiS potrzebują takiego wsparcia, by mobilizować sympatyków i członków partii. - Teren jest bardzo ważny dla PiS. Myślę, że posłowie, nasi samorządowcy, muszą być takimi ambasadorami dobrej zmiany w powiatach. Te spotkania pokazują, że jest duże zainteresowanie rozmową o reformach, które obiecaliśmy Polakom - powiedział minister.

Podczas spotkania padły pytania o kandydatów PiS na prezydenckie fotele w Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Odpowiedzi wprost jednak nie było. - Oficjalne decyzje jeszcze nie zapadły - powiedział Marcin Horała. Przyznał jednak, że w Gdańsku rozważane są trzy osoby - Maciej Zieleniecki - wiceminister pracy, Karol Nawrocki - szef Muzeum II Wojny Światowej i Kacper Płażyński, znany młody gdański społecznik. W Sopocie kandydatem miałby być Piotr Meler, przewodniczący klubu radnych PiS, w Gdyni zaś on sam. Nie potrafił jednak wskazać, kiedy ostatecznie poznamy kandydatów.

- Już są konkretne kandydatury na kandydatów rozważane w ramach struktur PiS, ale ostateczne będą decyzje władz statutowych partii - tłumaczył z kolei minister Paweł Szefernaker. I dodał: Ostatecznie kandydatów będą rekomendowały zarządy okręgowe. Decyzje, jeśli chodzi o sejmik i prezydentów największych miast, będą podejmowane na poziomie władz centralnych. Te decyzje, zgodnie ze statutem naszej partii, są jeszcze przed nami, ale bardzo poważnie je traktujemy i zabieramy się do ciężkiej pracy, by spotkać się z mieszkańcami wszystkich gmin w naszych okręgach.

Z kolei Marcin Horała zaznaczył, że jego zdaniem sprawy personalne są wtórne do w stosunku do kwestii programowych. - Kto nie byłby kandydatem PiS w takim, czy innym mieście, to co będzie tam robił, zależy od specyfiki miasta czy danego powiatu. Jest jednak kilka spraw łączących nas, wspólnych. Na Pomorzu takim gorącym tematem wywołanym przez Pawła Adamowicza jest przyjmowanie uchodźców - podkreślił. Przyznał, że jest to jedna z wyraźnych różnic między kandydatami PiS, a obecnie rządzącymi w całym Trójmieście, również w Gdyni, która jego zdaniem zasłania się brakiem oficjalnego stanowiska, i zapowiedział, że właśnie te różnice PiS zamierza w najbliższym czasie pokazywać również w innych obszarach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto