Jak długo pracuje pani w zawodzie?
Od czterech i pół roku pracuję w piekarni Jancy, najpierw w Kartuzach, teraz, po urlopie macierzyńskim, w Przodkowie. Ukończyłam technikum żywienia w Przodkowie i w sklepie znalazłam pracę. Moje wykształcenie pomaga mi w odpowiadaniu na wnikliwe pytania klientów. A ci są bardzo wymagający - dopytują, czy chleb jest na słodzie, na zaczynie, z jakiej mąki. To doświadczenie ze szkoły wiele mi dało.
Jaki powinien być dobry sprzedawca?
Przede wszystkim uśmiechnięty. Klient ceni miłą obsługę, widzi, gdy sprzedawca jest nieuprzejmy i potrafi to głośno ocenić. Sprzedawca musi być cierpliwy - umieć odpowiedzieć na wiele pytań klienta. I nie żałować słów "dziękuję", proszę".
Pamięta pani jakąś szczególnie miłą lub zabawną sytuację w pracy?
Wydaje się, że czas kolejek już minął, ale przed świętami i w soboty przed piekarnią stoi spora kolejka. Ludzie upodobali sobie świeże pieczywo, mamy trzy dostawy dziennie. To oni żartują, że przy drzwiach powinna na nich czekać gorąca kawa.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?