Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Karta rowerowa ma być obowiązkowa. Także dla dorosłych?

Ewa Andruszkiewicz
Karta rowerowa ma być obowiązkowa. Nowy pomysł ministerstwa budzi kontrowersje
Karta rowerowa ma być obowiązkowa. Nowy pomysł ministerstwa budzi kontrowersje archiwum DB
Karta rowerowa będzie obowiązkowa? To najnowsza propozycja Ministerstwa Infrastruktury, by poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego. Nie wszyscy jednak są za projektem. Choć nie wiadomo na razie, kiedy, i czy w ogóle, nowe zaostrzone przepisy wejdą w życie, już teraz budzą w środowisku cyklistów wiele kontrowersji.

- Karta rowerowa, owszem, powinna być obowiązkowa, ale tylko dla tych, którzy dwa kółka wykorzystują jako codzienny środek transportu zamiast samochodu czy komunikacji miejskiej, a więc jeżdżą często i po głównych ulicach miasta - uważa Maksymilian, 29-letni mieszkaniec Gdyni. - Co innego z osobami, które raz na jakiś czas wsiadają na rower, by przejechać się po lesie czy dostać się do osiedlowego sklepiku. Ja korzystam z roweru rzadko i tylko w celach rekreacyjnych. Czy to znaczy, że do egzaminu także będę musiał przystąpić? Moim zdaniem to wyłącznie strata czasu i pieniędzy.

Trójmiasto zachęca do przesiadania się na rowery.

Ministerstwo zapewnia jednak, że żadne z planowanych zmian nie będą wprowadzane przeciwko uczestnikom ruchu drogowego, a wyłącznie dla ich dobra.

- Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa analizuje pakiet kompleksowych rozwiązań, które mają pozwolić na zmniejszenie liczby wypadków z udziałem rowerzystów. Wprowadzenie wymogu posiadania karty rowerowej dla osób niemających prawa jazdy jest jedną z takich koncepcji, która ma zagwarantować zwiększenie znajomości przepisów ruchu drogowego wśród tej grupy użytkowników dróg, a tym samym przyczynić się do poprawy jej bezpieczeństwa - wyjaśnia Elżbieta Kisil, rzecznik ministerstwa.

Pomysł wprowadzenia obowiązkowej karty rowerowej popierają przedstawiciele Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku.
- To podstawowe zasady poruszania się po drodze, a w dobie narastającego lawinowo ruchu rowerowego, widocznego przynajmniej w Gdańsku i okolicach, znajomość przepisów jest niezbędna - przekonuje Krzysztof Chmielewski z PORD. - Takie zmiany wpłyną na poprawę bezpieczeństwa, bo zwiększy się świadomość jeżdżących.
I argumentuje - jest wiele osób, które nie mają prawa jazdy, nie znają przepisów, uczestniczą jednak jako rowerzyści w ruchu drogowym i powodują bądź stają się ofiarami wypadków drogowych.

Tych rzeczywiście, jak pokazują policyjne statystyki, w naszym regionie nie brakuje.
- Tylko w samym Gdańsku w zeszłym roku odnotowaliśmy z udziałem cyklistów 98 wypadków i 150 kolizji - podaje Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto