Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koncert Airbourne w Gdańsku. Australijski zespół w klubie B90 [ZDJĘCIA]

Paulina Rezmer
Wojciech Miklaszewski
W czwartek, 11 czerwca, w gdańskim klubie B90, zagrał pochodzący z Australii zespół Airbourne.

Występ w gdańskim B90 zakończył trzydniowy koncertowy maraton Airbourne w Polsce. Australijczycy odpalili w dokach prawdziwą rock and rollową petardę. Publiczność powitali swoim debiutanckim singlem, z którego uczylnili pas startowy do krainy hard rocka. Od pierwszych dźwięków "Ready to Rock", aż do samego końca fundowali wszystkim ostrą jazdę bez trzymanki.

Zaraz po pierwszym numerze zabrzmiało "Too Much, Too Young, Too Fast". Dalej było już tylko szybciej... i bardziej dosłownie. Dowodem choćby numery "Blonde, Bad and Beautiful", czy "Cheap Wine and Cheaper Women".

Kwintesencja hardrockowego brzmienia zaserwowanego w Gdańsku każe o Airbourne myśleć raczej jak o godnych następcach, a nie tylko naśladowcach AC/DC. Na nagminne porównania do swoich starszych rodaków panowie z Airbourne reagują zresztą z godną rock and rollowców nonszalancją podkreślając, że bycie porównywanym do najlepszej hardrockowej kapeli świata to dla nich komplement, a nie powód do wstydu.

W zalewającej B90 fali dźwięków serwowanej ze ściany Marshalla wokalista Joel O'Keeffe znalazł sporo miejsca na kontakt z publicznością, której obiecał powrót na polskie sceny. Jeśli dotrzyma słowa, trudno nie założyć, że on i jego zespół będą nad Wisłą zawsze mile widziani. Powód jest banalnie prosty: choć Airbourne nie uprawia specjalnie odkrywczej muzycznej działki, mało kto robi hard rocka z taką bezczelną dosłownością i wyczuciem.

Scenę dla Airbourne rozgrzała grupa SUPERHALO. I można śmiało powiedzieć, że Wielkopolanie rozgrzali ją do czerwoności serwując kawałki ze świetnej debiutanckiej "Czerwonej" płyty. Krótki, ale treściwy set otworzył utwór "Czerwony" zaostrzając apetyt publiczności na surowe, rockowe mięcho. Dla podbicia smaku panowie podlali je dodatkowo sosem z nowego, jeszcze nie szlifowanego na tak dużej scenie, materiału, a publiczności nie szczędzili ze sceny mocnego rockowego komentarza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto