Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół płatnych parkingów przy plaży

Maciej Pietrzak
fot. Przemek Świderski
Pierwszy weekend funkcjonowania nadmorskich płatnych parkingów w Gdańsku przyniósł jeszcze więcej protestów.

W miniony piątek, 1 lipca, parkingi przy gdańskich plażach w Brzeźnie, Jelitkowie, na Stogach, Wyspie Sobieszewskiej i Zaspie stały się płatne. Wytypowani przez miasto w drodze konkursów prywatni operatorzy pobierają opłaty w wysokości maksymalnie 3 zł za godzinę postoju. Łączna kwota za dzierżawę wszystkich parkingów za dwa miesiące wyniosła 578 786,63 zł.

Duża część gdańszczan pomysł wprowadzenia płatnych nadmorskich parkingów w wakacje przyjęła z oburzeniem. Emocje wzrosły jeszcze bardziej po pierwszym weekendzie ich funkcjonowania. Problemy wystąpiły szczególnie w Brzeźnie oraz na dużym parkingu przy deptaku prowadzącym na molo na Zaspie.

- Miejsca są płatne przez 24 godziny, siedem dni w tygodniu. Mieszkańcy, którzy do tej pory parkowali samochody wzdłuż ulicy Hallera, są pozbawieni możliwości pozostawienia samochodu pod swoim domem. Na osiedlowych uliczkach parkingów nie ma lub są na tyle małe, że pomieszczą niewiele pojazdów. Osiedle Kolejarz, na końcu Hallera, zainstalowało szlabany pod blokiem. Są one notorycznie niszczone, a pod budynki wjeżdżają nie tylko mieszkańcy, ale także obce samochody. Podobnie jest na ulicach Chodkiewicza, Korzeniowskiego czy Emilii Plater - opisuje sytuację w Brzeźnie pani Anna.

- Jako Rada Dzielnicy przedstawiliśmy opinię, że wydzierżawieniu nie powinien podlegać parking stanowiący element pasa drogowego na wysokości budynków alei Generała J. Hallera 235, 237, 239, 241, 245, 247 i 249, z uwagi na potrzeby mieszkańców. Pomimo naszej negatywnej opinii miasto wydzierżawiło ten teren na miejsca postojowe. Wątpliwości budzą postanowienia regulaminu parkingu i to, że nie ma w nim danych przedsiębiorcy, który pobiera opłaty. Złożyłem w tej sprawie skargę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - dodaje Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Brzeźno.

Czytaj także: Mieszkańcy Gdańska mówią "nie" płatnym parkingom na plaży
Władze miasta nie zgadzają się z tymi argumentami.

- Potencjał parkingowy obszarów alei Hallera był badany przed wprowadzeniem tam parkingów płatnych. Oceniliśmy, że miejsca postojowe w podwórkach bloków tam usytuowanych są w stanie pomieścić pojazdy mieszkańców - odpowiada Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni.

Straż Miejska na razie tylko poucza kierowców i nie wystawia mandatów za brak opłaty postoju na nadmorskich parkingach. O ile na wyrozumiałość mundurowych można było liczyć, to pracownicy parkingów, np. tego przy deptaku na Zaspie, w niedzielę mieli prawdziwe „żniwa”. Wezwania do zapłaty w wysokości 90 zł wystawiane było niemal dla co drugiego zaparkowanego tu pojazdu.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto