Informację o zakażonym policjancie z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim potwierdził dziś (17.03.2020 r.) oficer prasowy pruszczańskiej policji.
- Mamy potwierdzenie, że jeden z naszych policjantów jest zarażony koronawirusem - mówi st. sierż. Karol Kościuk, oficer prasowy KPP w Pruszczu Gdańskim. - Na tę chwilę Sanepid prowadzi postępowanie, które ma określić liczbę osób, które miały z nim kontakt, dla których mógłby stanowić zagrożenie.
Policjant uspokaja, komenda nie ulega zamknięciu.
- Komenda w Pruszczu, jak i jednostki podległe, pracują tak jak do tej pory, w sposób ciągły - dodaje rzecznik pruszczańskiej policji. - Jednocześnie ponawiamy prośbę o ograniczenie wizyt w komendzie. Prosimy o kontakt drogą telefoniczną lub mejlową. Jeśli ktoś zdecyduje się na tę drugą formę musi podać pełne dane - imie nazwisko, telefon. Policjanci będą reagowali stosownie do treści tych mejli. Nie to dotyczy to oczywiście sytuacji alarmowych. Wtedy dzwoni się pod 112.
Aktualizacja, 18.03.2020, środa, godz. 10
Jak zaznacza rzecznik KPP w Pruszczu Gdańskim do zakażenia policjanta nie doszło w związku z wykonywaną jego pracą. Mundurowy zaraził się od członków rodziny.
- Wszystkie piony pracują. Niezależnie od tego, czy ktoś jeszcze zostanie poddany kwarantannie jest ciągłość slużby i praca wszystkich pionów - mówi st. sierż. Karol Kościuk, oficer prasowy KPP w Pruszczu Gdańskim.
O zakażeniu koronawirusem jednego z policjantów pruszczańskiej komendy jest poinformowany burmistrz Pruszcza Gdańskiego.
- Wiem o sytuacji - mówi Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gdańskiego. - Z informacji, które posiadam i mogę przekazać, to to, że na terenie Pruszcza Gdańskiego na chwilę obecną nie ma osoby zarażonej koronawirusem. Parę osób jest w kwarantannie w związku z tym, że mogły mieć kontakt z osobami zarażonymi.
Burmistrz Pruszcza apeluje o odpowiedzialne zachowania i zaznacza, że jak wiele instytucji przygotowują są na różne scenariusze.
- Dzisiaj musimy przestrzegać podstawowych zasad. Trzymajmy się tego - zachowujmy odległość od siebie, nie podawajmy ręki na powitanie, nie róbmy zakupów po sto osób - zaznacza. - Jeżeli będziemy więcej rzeczy załatwiać przez internet, to naprawdę bardzo zmniejszymy ryzyko zachowania i możemy ograniczyć te negatywne skutki dla nas. Jeśli tylko dowiadujemy się, że mogliśmy mieć kontakt z osobą, która podejrzana jest o zakżenie to nie chodźmy po mieście.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
