Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwalifikacja wojskowa 2024 w powiecie malborskim rozpoczęta. Służby mundurowe, nie tylko wojsko, to szansa na rozwój i stabilizację

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Ppłk Krzysztof Janczak, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Malborku
Ppłk Krzysztof Janczak, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Malborku Radosław Konczyński
Około 430 młodych mieszkańców powiatu malborskiego staje w tym roku do kwalifikacji wojskowej. Wśród nich będzie około 20 kobiet. Celem jest ustalenie zdolności kolejnego rocznika do pełnienia służby wojskowej. Kwalifikacja oficjalnie, przy udziale służb mundurowych i władz samorządowych, rozpoczęła się we wtorek (27 lutego).

Do kwalifikacji wojskowej staje przede wszystkim rocznik 2005

Kwalifikacja dla powiatu malborskiego została uroczyście rozpoczęta we wtorek (27 lutego) w Starostwie Powiatowym w Malborku, które jest odpowiedzialne za przygotowanie i przeprowadzenie procedury. Przez kilkanaście dni będą tutaj pracować przedstawiciele Wojskowego Centrum Rekrutacji w Malborku, urzędnicy poszczególnych gmin zajmujący się ewidencją swoich mieszkańców, a przede wszystkim Powiatowa Komisja Lekarska, która orzeka o zdolności – lub nie – do służby wojskowej.

W tym roku do kwalifikacji stają przede wszystkim młodzi mężczyźni z rocznika 2005, natomiast w mniejszej skali mogą zjawić się: osoby, które w poprzednich latach nie wypełniły tego obowiązku; te, które podlegają kolejnemu badaniu w celu ustalenia kategorii zdrowia; kobiety, które kończą szkoły i uzyskują wykształcenie oczekiwane przez wojsko (głównie medyczne); a także ochotnicy.

Kwalifikacja ma za zadanie orzec zdolność do służby wojskowej poprzez określenie kategorii zdrowia. W tym roku wezwanych zostało 430 osób, w tym około 20 kobiet, które zostały zaproszone na ostatni dzień, czyli 15 marca – wyjaśnia ppłk Krzysztof Janczak, szef WCR w Malborku. - W myśl ustawy o obronie Ojczyzny od tego roku nowością jest badanie psychologiczne, bardzo przydatne dla lekarza orzecznika, który dzięki temu ma pełen obraz zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego młodych osób stających do kwalifikacji.

W Polsce od dawna nie ma obowiązkowej służby wojskowej, ale państwo po prostu musi wiedzieć, ile osób byłoby do niej zdolnych. Na wszelki wypadek. Dlatego co roku kolejny rocznik musi stawić się na kwalifikacji. Ale to również okazja, by usłyszeć, jakie możliwości armia otwiera przed ochotnikami. Rozwój i stabilizacja – te słowa często są powtarzane.

- Największą popularnością cieszy się obecnie wprowadzona przez ustawę o obronie Ojczyzny dobrowolna zasadnicza służba wojskowa, która składa się z dwóch elementów: szkolenia podstawowego i szkolenia specjalistycznego. Podstawowe trwa 27 dni i jego uczestnik po złożeniu przysięgi na sztandar staje się pełnokrwistym żołnierzem, następnie przystępuje do kolejnego etapu. Szkolenie specjalistyczne odbywa się już w jednostkach wojskowych na stanowiskach, na których – jeżeli oczywiście żołnierze spełnią oczekiwania bezpośrednich przełożonych – mają możliwość zostać w zawodowej służbie. Chyba o tym marzy każdy, kto przystępuje do dobrowolnej służby – mówi ppłk Krzysztof Janczak.

ZOBACZ TEŻ: Wojskowa Gra Terenowa promocją dobrowolnej zasadniczej służby

Podczas kwalifikacji w swoje szeregi zapraszają też inne służby mundurowe

Stabilizacja, jaką daje armia, wynika m.in. z wynagrodzeń, a niedawno uposażenia dla żołnierzy Wojska Polskiego zostały podniesione, np. dla rozpoczynających DZSW do 6 tys. zł. Jak powiedział płk pil. Mariusz Wiączkowski, dowódca 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku, jeden z gości zaproszonych na inagurację kwalifikacji, aspekt finansowy jest bardzo ważny, ale nie najważniejszy.

Idziemy tam, bo jesteśmy patriotami, chcemy coś zrobić dla naszego kraju. Najprostsza ścieżka wiedzie poprzez Wojska Obrony Terytorialnej czy dobrowolną zasadniczą służbę wojskową, ale można też skorzystać z naszych akademii wojskowych. Oferta jest szeroka. Naprawdę zachęcam, żeby pomyśleć o tym, by wstąpić w szeregi armii. Praca jest ciekawa i różnorodna. To nie to wojsko, jakie było kilkadziesiąt, kilkanaście lat temu. Cały czas się szkolimy na coraz lepszym, coraz nowszym sprzęcie na światowym poziomie. Jest to pomysł na życie – zachęcał płk pil. Mariusz Wiączkowski.

Kwalifikacja ma w nazwie „wojsko”, ale to zawsze okazja dla innych służ mundurowych, by przyciągnąć młodych ludzi w swoje szeregi. Ofertę przedstawiać będą przedstawiciele Komendy Powiatowej Policji w Malborku, Komendy Powiatowej PSP w Malborku, Zakładu Karnego w Sztum z Oddziałem Zewnętrznym w Malborku. W inaguracji kwalifikacji oprócz kierownictwa tych jednostek wzięli również udział Waldemar Lamkowski - wicestarosta malborski, Jan Tadeusz Wilk - wiceburmistrz Malborka i Stanisław Chabel - dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego.

W całym województwie pomorskim kwalifikacja wojskowa trwa od 1 lutego do 30 kwietnia 2024 r. W sumie wezwanie miały otrzymać 11 692 osoby z rocznika podstawowego oraz 2105 osób z roczników starszych.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto