Magazyn "Rejsy" ONLINE. Sprawdź, o czym piszą reporterzy "Dziennika Bałtyckiego" w tym tygodniu

W najnowszych Rejsach:
Monogamia? Tak, ale seryjna. Przed laty ludzie żyli krócej, żadna miłość nie trwała więc dłużej, niż kilkanaście lat, czyli do momentu śmierci jednego z partnerów. Teraz żyjemy będziemy obserwować częstszą, niż dotychczas, wymianę partnerów – mówi prof. Bogdan Wojciszke.

Ponad to:
- Jaka jest miłość po francusku? Randka randką, ale koniecznie trzeba coś zjeść - mówi nam w walentynkowej rozmowie Philippe Abraham, szef kuchni sopockiej restauracji Petit Paris;

- Czy morświny i foki wykończą helskich rybaków? Konieczności ochrony przyrody Zatoki Puckiej i Półwyspu Helskiego nikt nie kwestionuje. Nie wszyscy chcą jednak by w przygotowaniu programu ratunkowego uczestniczył dr Krzysztof Skóra, słynny obrońca bałtyckich fok;

- Kiszczak odsunął gwałtownie krzesło, za nim wstał Ciosek, a my też... Abp Tadeusz Gocłowski, który z ramienia Episkopatu uczestniczył w spotkaniach w Magdalence mówi, że Kwaśniewski był tam ważniejszy od Kiszczaka, zaś ekipa solidarnościowa z Wałęsą naradzała się w lesie;

- Poszukiwanie dawcy szpiku jest jak szukanie igły w stogu siana. Na dzień, w którym będzie mógł poznać swoją genetyczną siostrę, Maciej Bukowski czekał niecierpliwie dwa lata. W piątek stanie twarzą w twarz z kobietą, która uratowała mu życie;

- Gdyby Kuklińskiego można było skompromitować zrobiliby to komuniści. „Jack Strong” to najlepszy film, jaki można zrobić o Kuklińskim w Polsce, w obecnych warunkach – mówi Filip Frąckowiak, który po ojcu, Józefie Szaniawskim, przejął role kustosza pamięci pułkownika;

- Dowcipy, które należy popić wodą. „Co czuje wypalony zawodowo czarodziej? Rozczarowanie”. Trudno powiedzieć, na czym polega fenomen sucharów - po przeczytaniu nie wywołują lawiny śmiechu, ani tym bardziej refleksji. A jednak święcą tryumfy w internecie;

- Czy Niemcy kopiowali polską limuzynę? Historycy nasze motoryzacji twierdzą czasem, że niemieccy projektanci Hanomaga 1.3 Liter oraz Adlera 2.5 Liter korzystali z polskich wzorców. Czy to prawda sprawdza w Autosalonie Marek Ponikowski.

**

**