Magazyn "Rejsy" ONLINE. Sprawdź, o czym piszą reporterzy "Dziennika Bałtyckiego" w tym tygodniu!

W najnowszych „Rejsach”:
Anna Fotyga: Trzeba unikać naiwności w ocenie Unii Europejskiej. Te wybory są ważne dla PiS, ponieważ są bardzo ważne dla Polski. Polska potrzebuje zmiany. Platforma Obywatelska przez siedem lat zbyt często myliła się w swoich diagnozach - mówi pomorska „jedynka” na liście Prawa i Sprawiedliwości.

Ponad to: Janusz Lewandowski: Głupota ma pełne prawa obywatelskie. Martwi mnie chaos wyborczy, który gubi sprawy ważne i tłumaczy ów paradoks, że Polacy nie chcą potwierdzić swego zadowolenia z Unii przy urnach wyborczych - mówi pomorska „jedynka” na liście Platformy Obywatelskiej.

Poza tym w numerze: Sportowy ciąg na mandat poselski. Czy sportowcy na listach wyborczych to tylko obciach, czy szansa na zaistnienie w polityce ludzi z osobowością i potrzebą osiągnięcia sukcesu? Do tej pory w Polsce niestety brak pozytywnych przykładów takich karier.

Wilkowo staje na głowie, żeby bić rekordy. W niewielkiej wsi nieopodal Lęborka jest największa cegła, największy drewniany chodak, najdłuższa jeżdżąca hulajnoga, największe drewniane koło do wozu... To jedyna taka wieś w Polsce i na świecie, gdzie co roku bije się jakiś rekord;

Szachowy temat dla Hollywood. Przed laty Tadeusz Różewicz zobaczył w nim polskiego Joyce’a. Ale debiutancka powieść Olgierda Świerzewskiego ukazała się dopiero teraz. Ma świetne recenzje, wzbudziła zainteresowanie za granicą, a niektórzy mówią, że to wymarzony scenariusz;

List gończy za rudym dusicielem kur. Nasz reporter chce zobaczyć lisa, a to on nie spuszcza go z oczu. Bo też śmierdzące mydłem stworzenie nie ma wielkich szans w zabawie w podchody z inteligentnym zwierzęciem;

Ciało aktora to coś więcej niż kostium. Nagość w teatrze to coś innego niż ta na ekranie kina czy komputera. To żywe ciało na wyciągnięcie ręki. Inne, silniejsze emocje! - Piotr Biedroń, aktor Teatru Wybrzeże opowiada o tym jak to jest, kiedy trzeba zrobić regularny striptiz na scenie;

Skoda 1000MB: Rewelacja czy tysiąc małych błędów? Jak w socjalistycznej Czechosłowacji stworzono niedoskonałe auto, które stało się obiektem pożądania w demoludach, ale spodobało się też na Zachodzie – pisze Marek Ponikowski w Autosalonie.

Kliknij i czytaj już teraz online piątkowy Magazyn Rejsy!