Magazyn "Rejsy" ONLINE. Sprawdź, o czym piszą reporterzy "Dziennika Bałtyckiego" w tym tygodniu

Gdynia bez gestu wobec Kozakiewicza. Były mistrz olimpijski chciałby odzyskać 150-metrowe mieszkanie, które władze zabrały kiedy wyjechał do Niemiec. Samorządowcy przyznają, że Kozakiewiczowi należy się od miasta szacunek, ale mieszkanie już niekoniecznie.

Ponad to:
Polacy z niczego nie są tak zadowoleni jak z seksu. Mamy małe oczekiwania wobec seksu. Nieraz, jak analizuję biografie seksualne, osób uczestniczących w moich badaniach, myślę: „Mój Boże, z czego, no z czego można tu być zadowolonym?” - mówi prof. Zbigniew Izdebski.

Poza tym w numerze:
Czy w Straży Miejskiej obowiązuje mandatowy „wyścig szczurów”? Samobójcza śmierć funkcjonariuszki, której prokuratura postawiła 139 zarzutów, ujawniła konflikty i podziały w gdańskiej Straży Miejskiej, które od lat zamiatano pod dywan;

Pomóż wybrać Człowieka Roku „Dziennika Bałtyckiego” 2013. Tradycyjnie, jak co roku o tej porze, proponujemy naszym Czytelnikom zaangażowanie się w plebiscyt Człowiek Roku „Dziennika Bałtyckiego”. To już jego 13 edycja. Dla kogo będzie szczęśliwa? Przedstawiamy potencjalnych kandydatów;

Pomorski europojedynek jedynek. Annę Fotygę i Janusza Lewandowskiego łączy chyba tylko jedno: oboje starannie kryją przed mediami swoją prywatność. Na Pomorzu, w boju o mandaty do Parlamentu Europejskiego, mają odegrać role lokomotyw wyborczych swoich partii;

Nic już na tę miłość poradzić nie można, ale co się stanie z dzieckiem. Okrucieństwo a może pragmatyzm? Szokująca - tak mówią w szpitalu o decyzji sądu, nakazujące zabranie córki upośledzonej umysłowo Monice. Dziecko jest karmione piersią, a w domu czeka na nie łóżeczko;

Gdy człowiek nie widzi, ani nie słyszy. Marta Bielawska, tczewianka, w dalekiej Ghanie uczyła Afrykańczyków, jak pracować z niewidomymi i słabowidzącymi dziećmi. Opanować brajla pomagały… wytłoczki do jaj, kamyczki, orzechy i gumki do włosów;

Bocian, niczym F-16, wylądował na naszym gnieździe o godzinie 13.24. O pierwszym bocianie, wojnie i kurniku á la Ludwik XV mówi „Bene z wsi“, czyli aktor, mistrz epizodu filmowego Bene Rychter;

Zapomniane ofiary Hannibala na Bałtyku. Goya, Steuben, Wilhelm Gustloff stały się się symbolami hekatomby. Statków z uchodźcami, które zatonęły w zimie i na wiosnę w 1945 r. było jednak więcej - mówi płetwonurek Sebastian Popek;

Halina Regulska: wzór i ideał jazdy rajdowej. Gdyby nie krach marki polskiej w 1923 r., Regulscy nie zainwestowaliby w dom na prowincji. Gdyby nie zamieszkali na prowincji, być może nie kupiliby samochodu. Gdyby pani Halina nie siadła za jego kierownicą - nie ujawniłby się jej talent - pisze Marek Ponikowski w Autosalonie.

Czytaj już teraz piątkowy Magazyn Rejsy