Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna wiózł swojego brata na przeszczep. Liczyła się każda minuta. Z pomocą przyszli gdańscy policjanci ruchu drogowego

Daniel Nawrocki
Daniel Nawrocki
Mężczyzna wiózł swojego brata na przeszczep. Liczyła się każda minuta, a z pomocą przyszli gdańscy policjanci ruchu drogowego
Mężczyzna wiózł swojego brata na przeszczep. Liczyła się każda minuta, a z pomocą przyszli gdańscy policjanci ruchu drogowego KMP Gdańsk
Groźna sytuacja w Gdańsku. Policjanci udowodnili, że wiedzą, jak trzeba zachować się w kryzysowej sytuacji, która wymaga szybkiej i zdecydowanej reakcji. Funkcjonariusze pospieszyli z pomocą kierowcy wiozącemu brata, który musiał szybko dotrzeć do gdańskiego szpitala na przeszczep nerki. Dzięki mundurowym mężczyzna dojechał do placówki medycznej na czas.

Gdańsk. Poproszeni policjanci o pomoc zareagowali bez zastanowienia

31 maja, około 11:40, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku pełnili służbę w rejonie ulicy Słowackiego. Nagle zatrzymał się przed nimi samochód marki BMW z niespodziewaną informacją, jedna z pasażerek poprosiła ich o pomoc. Wyjaśniła, że w samochodzie znajduje się brat męża, który pilnie potrzebuje dotrzeć do placówki medycznej. Na mężczyznę w szpitalu czekała na niego nerka do przeszczepu, dlatego liczyła się każda minuta.

Brat kierowcy, który na co dzień mieszkał w Niemczech, otrzymał w nocy telefon z informacją, że musi być w gdańskim szpitalu do godziny 12:00, w przeciwnym razie nie otrzyma przeszczepu. Było to absolutnie kluczowe dla jego przyszłości. Pacjent natychmiast zakupił bilet lotniczy do Gdańska, a samolot się opóźnił. Rodzina mężczyzny poprosiła policjantów o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala, zdając sobie sprawę, że każda minuta jest teraz na wagę złota.

Funkcjonariusze, mając pełną świadomość pilności sytuacji, natychmiast przekazali informację oficerowi dyżurnemu w gdańskiej komendzie i podjęli decyzję o przeprowadzeniu pilotażu. Bezpiecznie eskortowali samochód marki BMW, korzystając z sygnałów świetlnych i dźwiękowych, a o godzinie 11:49 dotarli do jednego z gdańskich szpitali. Dzięki natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy pacjent szybko i na czas dotarł do placówki medycznej, co miało decydujące znaczenie dla jego życia.

CZYTAJ TAKŻE:
Przejścia dla pieszych w Malborku stwarzają zagrożenie? Władze miasta wyjaśniają zagadkę śliskich pasów

Dziennik Bałtycki TV

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto