Andrzej Jaworski: Donald Tusk zachowuje się jak guru sekty
Andrzej Jaworski, kandydat na posła z list Prawa i Sprawiedliwości, nie przebierał w słowach podczas konferencji prasowej pod pomnikiem Jana Pawła II w Gdańsku. Jak mówił, "lider PO Donald Tusk zachowuje się jak guru sekty".
– Jak osoba, która chce wpływać na ludzkie sumienia. Mówi o tym, że to on będzie decydował, jak mają głosować posłowie Platformy Obywatelskiej i kogo na listę partii może dopuścić, a kogo nie - mówił Jaworski. - Jeżeli ktoś dzisiaj zadeklarował, że jest za obroną życia i nie będzie głosował przeciwko temu, aby dzieci nienarodzone mogły być mordowane do 12. tygodnia życia, nie może znaleźć się na liście PO – dodał.
ZOBACZ TAKŻE: VIII edycja Polskiego Ładu. Poznaliśmy wyniki Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych | WIDEO
Zdaniem Andrzeja Jaworskiego to sytuacja bezprecedensowa, ponieważ jak twierdzi "pierwszy raz mamy do czynienia z sytuacją, kiedy polityk tak mocno wchodzi w kompetencje i sumienia tych, którzy należą do jego partii".
Donald Tusk "zagrożeniem dla Kościoła?"
Andrzej Jaworski sprzeciwił się także zmianom, jakie jego zdaniem zapowiada lider Platformy Obywatelskiej po potencjalnym zwycięstwie w wyborach parlamentarnych. Chodzi tu m.in. o zawieranie związków partnerskich czy też decyzji o zmianie płci.
– Czy to oznacza, że Donald Tusk chce także doprowadzić do takiej sytuacji, gdzie te dzieci, które nie mają rodziców, będą mogły – tak jak w innych krajach Unii Europejskiej – trafiać do takich związków partnerskich? Lider PO mówi także o tym, że młoda osoba, która ma problemy z identyfikacją swojej płci, będzie miała uproszczoną procedurę przed sądem, aby ją zmienić. Czy to oznacza, że dzieci i młodzież, które mają nieokreślone do końca swoje postawy, będą mogły decydować o takich zmianach – pytał kandydat do sejmu i twierdził również, że "Donald Tusk jest dla Kościoła zagrożeniem".
To mocne słowa zwłaszcza po niedawnej premierze dokumentu "Francesco", który przedstawia siedem lat pontyfikatu papieża Franciszka. W tym filmie głowa Kościoła wyraziła się na temat swojego stanowiska wobec związków partnerskich pomiędzy osobami tej samej płci.
ZOBACZ TAKŻE: Czy Pomorze przyjmie uchodźców? Andrzej Jaworski mówi stanowcze "nie", a Urząd Marszałkowski w Hamburgu podpisuje rezolucje
– Homoseksualiści mają prawo być częścią rodziny – mówił w dokumencie Franciszek. – Są dziećmi Bożymi i mają prawo do rodziny. Nikt nie powinien być z tego powodu odtrącany – dodał.
To, jak z resztą wiadomo, stoi w opozycji do przekonań wielu katolików na całym świecie. Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej prostował natomiast, że Ojciec Święty odnosił się do przepisów prawa, nie natomiast małżeństwa czy rodziny w rozumieniu doktryny katolickiej. Jak tłumaczył Watykan, słowa papieża Franciszka miały na celu nazwanie osób homoseksualnych dziećmi Boga.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Zobacz też na dziennikbaltycki.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?