Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Niezwykłe kobiety w moim życiu" - promocja publikacji odbyła się w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
W Muzeum Kaszubskim w Kartuzach odbyła się promocja publikacji "Niezwykłe kobiety w moim życiu - Nadzwëczajné białczi w mòjim żëcym".
W Muzeum Kaszubskim w Kartuzach odbyła się promocja publikacji "Niezwykłe kobiety w moim życiu - Nadzwëczajné białczi w mòjim żëcym". Lucyna Puzdrowska
W piątkowy wieczór, 18 listopada w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach odbyła się promocja książki "Niezwykłe kobiety w moim życiu - Nadzwëczajné białczi w mòjim żëcym". Publikacja dotyczy niezwykłych kobiet, ale też samo spotkanie w muzeum było niezwykłe i niecodzienne, na pewno bardziej klimatyczne od innych. I nie ma się co dziwić, skoro wspominano niezwykłe kobiety - mamy, babcie, siostry, które na co dzień niby zwyczajne, zapisały się na stałe w pamięci bliskich im osób, a często odbiły piętno na ich dalszym życiu.

- Chyba każdy z nas zetknął się w swoim życiu z kobietą, kobietami, które podziwia, od których wiele się nauczył albo które miały wpływ na nasze życie, zainspirowały do zmiany. Niezwykłość często objawia się w zwykłej codzienności, w wykonywaniu na pozór przyziemnych czynności. Ta zwyczajność-nadzwyczajność cechuje bohaterki naszej książki - powiedziała na wstępie spotkania Barbara Kąkol, dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach.

Publikacja "Niezwykłe kobiety w moim życiu - Nadzwëczajné białczi w mòjim żëcym", to pokłosie konkursu zorganizowanego przez Muzeum Kaszubskie w Kartuzach. Każdy miał możliwość napisania opowiadania o ważnej, najważniejszej kobiecie jego życia. Do konkursu zgłoszono sporo takich opowieści. Wiele z osób napisało o mamie, inni pisali o babci czy siostrze.

W konkursie pierwsze miejsce zajęła Celina Arendt za opowiadanie "Wspomnienie. Babcia Elżbieta". Drugie miejsce przyznano Mariuszowi Kliszewskiemu za "Krystyna Kliszewska 1935-2021 - Tu jest mój Heimat" i Karolinie Serkowskiej za "Twórczą mamę". Na trzecim miejscu uplasowały się prace Alicji Serkowskiej - "Niezwykła kobieta w moi życiu - moja mama" oraz Renaty Mistarz - "Basia. Wspomnienie o Barbarze Pisarek".

Wyróżnienia przyznano Marianowi Jelińskiemu i Antoninie Kwiecień.

Wieczór pełen wspomnień w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach

Zanim doszli do głosu autorzy tych niezwykłych, sentymentalnych opowiadań, bardzo pięknie o kobietach w swoim życiu opowiedział Mieczysław Grzegorz Gołuński,burmistrz Kartuz.

- Kobieta, to wszystko. Kobieta to żona,matka, babcia - mówił Mieczysław Grzegorz Gołuński. - To osoba, która kocha, tuli, gotuje i robi wszystko to, co jest w życiu niezbędne. Wspomnienia zawarte w tej książce mówią o konkretnych osobach, ale praktycznie prawie o każdej kobiecie można byłoby napisać poezję czy książkę. Dla nas, Kaszubów, kobiety są bardzo ważne, bo to one sterują naszym domem i nadają mu odpowiedni ton i kierunek.

- Idąc tu dziś do państwa pomyślałem sobie o najważniejszych kobietach w moim akurat życiu i od razu pojawiło się słowo i wspomnienie MAMA - kontynuował burmistrz Gołuński. - Bo to w moim życiu postać najważniejsza, słowo MAMA łączy się w moich wspomnieniach z tym co piękne i dobre, ale też z drogowskazami, którymi należy się kierować idąc przez życie. Dziękuję wszystkim państwu za to, że potrafiliście podzielić się z nami swoimi wspomnieniami i opowieściami o bliskich wam kobietach.

- Niektórych z nich już nie ma wśród nas, ale w sercach pozostały, bo pamięć o nich trwa. I oby ta pamięć była przekazywana z pokolenia na pokolenie, bo świadczyć będzie o tym, że jesteśmy tą tradycyjną kaszubską rodziną, mocną, silną w wierze i w miłości do matki. I tego życzę wszystkim paniom, aby każda matka, babcia była tak doceniana jak w opowieściach z tej książki - kontynuował burmistrz Gołuński.

Wspaniałym podsumowaniem tego wystąpienia było przytoczenie jednego ze skeczów kabaretu Neonówki, w którym dwóch facetów nierobów rozmawia ze sobą na temat tego, czym tak naprawdę zajmują się ich żony, czyli ich zdaniem... niczym.

"No,bo co ta za robota, kiedy rano wstaje, robi śniadanie, wysyła dzieci do szkoły, a potem pierze, gotuje, sprząta, robi obiad, kolację, a potem, kiedy już śpię, ona też idzie spać. Przecież one nic nie robią!"

Na temat kobiet w ich życiu wypowiedzieli się w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach autorzy wyróżnionych opowiadań, ale też goście. O swoim wychowaniu w domu rodzinnym opowiedział Kazimierz Formela, szef kartuskiego oddziału ZKP w Kartuzach czy Tadeusz Moryń, szef Towarzystwa Miłośników Kartuz.

Nie będziemy przytaczać państwu ich wypowiedzi, bo po tę książkę naprawdę warto sięgnąć i ją przeczytać. Publikacja dostępna jest w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto