Noc Muzeów w Żukowie miała osobliwy charakter. Kościół ponorbertański pełen był zwiedzających, tym bardziej, że można było zajrzeć w przeróżne zakamarji starej świątyni i spotkać postacie z dawnych lat. Siostry norbertanki przechadzały się dziedzińcem, haftowały w korytarzach, raczyły się strawą na stoisku z jedzeniem.
W ramach Nocy Muzeów można było z przewodnikiem zwiedzić kościół, historyczne centrum Żukowa i muzeum parafialne z izbą haftu kaszubskiego. W izbie panie hafciarki wyjaśniały na czym polega haft żukowski i i jakimi detalami różni się od innych. Nie brakowało chętnych do haftowania. Dziewczyny pod okiem żukowskich mistrzyń haftu uczyły się podstaw tego rzemiosła. W programie Nocy Muzeów w Żukowie były też m.in. warsztaty rzemieślnicze, degustacja strawy klasztornej i herbat ziołowych.
Chętni mogli też obejrzeć wystawę zdjęć "Żukowo wczoraj i dziś", albo skorzystać ze stoisk ze strawą, gdzie można było uraczyć się chlebem ze smalcem i kiszonym ogórkiem, pyszną drożdżówką i herbatkami ziołowymi.
Wszystkie atrakcje cieszyły się dużym zainteresowaniem. Od początku imprezy ludzi systematycznie przybywało, choć największe tłumy były wieczorem, gdy zrobiło się ciemno. Wtedy dopiero dało się poczuć atmosferę tej nocy i tego wyjątkowego miejsca.
Organizatorem Europejskiej Nocy Muzeów w Żukowie był miejscowy Ośrodek Kultury i Sportu.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?