- Dzięki życzliwości prezydenta i rady miasta, ich zrozumieniu potrzeb pogotowia i mieszkańców, mamy kolejną, nową karetkę. Została zakupiona za kwotę blisko 340 tys. zł, z której ponad 60 proc. przekazało miasto – mówi Ryszard Karpiński, dyrektor sopockiego pogotowia. - Wyposażenie wykorzystaliśmy z innego, wycofanego już ambulansu. To ważne by odświeżać tabor, bo nasze pogotowie obsługuje 64 tys. mieszkańców: Sopotu i części Gdańska. W tym roku interweniowaliśmy 4276 razy, to duża odpowiedzialność – dodaje.
To już druga sopocka karetka w tym roku: Nowy ambulans ratunkowy w Sopocie
Nowa karetka będzie karetką paramedyczną, co oznacza, że wraz z ratownikami do pacjentów nie będzie nią niestety wyjeżdżał lekarz. Prezydent Sopotu, Jacek Karnowski chciałby, żeby wkrótce się to zmieniło. - Mam nadzieję, że lekarze jednak będą jeździć w karetkach - przyznaje prezydent Karnowski. - Chciałbym, aby karetka dobrze służyła potrzebującym i żeby musiała jak najrzadziej wyjeżdżać.
Ale to jeszcze nie wszystko. Niewykluczone, że tabor sopockiego pogotowia wzbogaci się niebawem o następne auto. Do stacji pogotowia ratunkowego w Gdańsku, Słupsku, Gdyni i Sopocie, a także szpitali w Wejherowie i Pucku trafić ma wkrótce osiem ambulansów i dwa motocykle ratunkowe. Będzie to możliwe dzięki dotacji od wojewody pomorskiego, w wysokości 4,5 mln zł.
- Pieniądze przeznaczone na realizację zadania powinny być wydatkowane do końca 2016 roku. Jeśli dysponenci dopełnią wszelkich procedur i zdążą z zakupami, nowe karetki i motocykle zostaną włączone do systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego województwa pomorskiego z początkiem 2017 roku - mówi Małgorzata Sworobowicz, rzecznik prasowy wojewody.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?