Nie wiem jak wy, ale ja jestem już trochę zmęczony. Wczoraj wróciłem do domu po 4.00 i dziś ledwo zwlokłem się z łóżka. Jednak jak mówi stare przysłowie - co nas nie zabije to nas wzmocni. Zresztą tak zmęczonym to chciałbym być zawsze. No ale dosyć już. Pora przejść do konkretów. Aha, czytaliście o wczorajszym występie Prince'a?
Tutaj znajdziecie krótką relację: Opener 2011 BLOG: Koncert Prince'a na jubileusz
- Dziś dla mnie liczą się tylko dwie sceny: główna i namiotowa. Tak w ogóle to szkoda, że akurat to te najdalej od siebie oddalone - żali się Paweł z Piły - Na pewno chcę posłuchać dziś The Strokes i Hurts. Na koniec zobaczę też jakie show zrobi M.I.A.
Napotkana przeze mnie Karolina z Bartoszyc ma nieco poszerzone plany: - Najpierw chcę sprawdzić co do powiedzenia ma zespół The Wombats. Potem zajrzę też na koncert Jamesa Blake'a. Reszta jest już oczywista - Hurts i M.I.A. Jeśli będę miała jeszcze siły to o 2.00 pojawię się w namiocie Alter Space, żeby zobaczyć zespół Baaba Kulka. Oj będzie się działo!
Korzystając z dobrej pogody polecam wszystkim przejażdżkę Diabelskim Młynem. Nie jest to tania impreza, bo trzeba wydać 6 kuponów, ale chyba warto. Teren festiwalowy wygląda z tej perspektywy zupełnie inaczej. Jakie widoki zarejestrowałem wczoraj zobaczycie poniżej. Jednak dziś pogoda jest o wiele bardziej sprzyjająca.
Obowiązkowo odwiedzę dziś Silent Disco, na której zawsze brakuje mi już energii. Znajdziecie je w bunkrze po lewej stronie pomiędzy sceną światową a sceną młodych talentów. Pamiętajcie, że jest otwarte od 18.00 aż do 4.00. Do zobaczenia na koncertach.
Więcej informacji szukajcie na bieżąco w naszym specjalnym serwisie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?