Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwo i kradzież w Gdańsku. Podały się za rehabilitantki i okradły starszą panią. Policja apeluje, aby nie wpuszczać obcych do domu

Marlena Klepacz
Marlena Klepacz
Policja apeluje, aby zachować ostrożność, kiedy ktoś nieznajomy puka do naszych drzwi
Policja apeluje, aby zachować ostrożność, kiedy ktoś nieznajomy puka do naszych drzwi fot. Unsplash.com/Zdjęcie ilustracyjne
Dwie kobiety podały się za rehabilitantki, weszły do mieszkania 82-latki z Gdańska i ukradły jej pieniądze oraz biżuterię. Kobieta straciła blisko 12 tys. zł. - Apelujemy, aby zachować ostrożność, kiedy ktoś nieznajomy puka do naszych drzwi. Zanim wpuścimy taką osobę do mieszkania, należy się upewnić czy pracuje ona w danej instytucji - mówią gdańscy policjanci.

Oszustwo "na rehabilitantkę"

Policjanci z Gdańska pracują nad zatrzymaniem dwóch kobiet, które zapukały w czwartek 21.11.2019 r. do mieszkania 84-letniej mieszkanki Gdańska i ją okradły.

- Dwie kobiety powiedziały starszej pani, że są rehabilitantkami, które wysłały list do pokrzywdzonej z ofertą darmowych leków oraz leczenia kręgosłupa - mówi st. asp. Karina Kamińska, Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku. - Wmówiły kobiecie, że ona jako jedyna nie odpowiedziała na tę ofertę, dlatego musiały ja odwiedzić osobiście i sprawdzić, dlaczego nie jest zainteresowana.

Kobieta wpuściła dwie złodziejki do swojego domu i gdy jedna z nich w łazience przeprowadzała pokrzywdzonej „badanie” kręgosłupa oraz masaż, druga przeszukiwała pokoje i ukradła pieniądze oraz biżuterię. Kobieta zorientowała się, że została okradziona dopiero wówczas gdy złodziejki opuściły jej mieszkanie. W ten sposób straciła blisko 12 tys. zł.

Policjanci zabezpieczają zapisy z kamer monitoringu, rozmawiają z mieszkańcami oraz osobami, które mogą mieć informacje na temat tego zdarzenia.

Policja ostrzega przed oszustami. Na co zwracać uwagę?

Policja ostrzega: oszuści i złodzieje wciąż szukają nowych sposobów na to, aby się wzbogacić. Często wykorzystują życzliwość i otwartość starszych osób. Pukają do drzwi seniorów, wykazują zainteresowanie ich sprawami. Podają się za pracowników różnych instytucji, m.in. ZUS-u, ośrodka pomocy społecznej – takich, z których świadczeń starsze osoby korzystają.

- Złodzieje w ten sposób zdobywają zaufanie i przychylność seniorów. Zdarza się, że podszywają się za pracownika wodociągów, sprzedawców prądu czy usług teleinformatycznych. Szukają różnych sposobów, by starsze osoby wpuściły ich domu. Wówczas stosują różne taktyki manipulacji, odwracają uwagę i kradną pieniądze czy też biżuterię - mówi st. asp. Karina Kamińska.

Przed otwarciem drzwi:

  • upewnijmy się, że osoba, która tam stoi jest nam znana, a jeśli nie, to zapytajmy o cel wizyty. Poproś o okazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej czy identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością. Zadzwoń do instytucji, która tę osobę do nas przysłała, a jeśli nie jesteśmy tego sprawdzić, nie wpuszczajmy nikogo do mieszkania.
  • w razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej odpowiedniej instytucji).
  • w sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast należy zadzwonić na policję lub zaalarmować otoczenie

POLECAMY W NASZEMIASTO.PL:

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto