Jedna z nich mówi, że pewnego dnia diabła opanowała wielka chęć figlowania. Postanowił przywiązać sobie olbrzymi kamień łańcuchami do pleców i polecieć z nim w stronę Gdańska, gdzie miał zamiar rzucić go przed Bramą Wyżynną. Chciał uniemożliwić wejście do miasta pielgrzymom, zmierzającym na odpust św. Dominika. Wiedział, że odpowiedni kamień znajduje się za Lipuszem.
Ku wielkiemu rozczarowaniu biesa, tego dnia, na który zaplanował psotę, obudził się zbyt późno. Miał jeszcze spory kawał drogi do Kościerzyny, gdy usłyszał pianie koguta. Musiał więc niezwłocznie się ukryć. Rzucił głaz i właśnie w nim się schował. Wielki kamień spadł na pole w niewielkiej wsi Owśnice. Hałas spadającego kamienia obudził gospodarza, który ujrzawszy go, chciał rozbić na mniejsze kawałki. Bezskutecznie. Podumał i doszedł do wniosku, że w głazie tkwi diabeł. Chcąc ochronić mieszkańców wsi przed jego psotami, wbił w kamień żelazny krzyż. Było to w roku 1747.
Jak dojechać
Z Gdańska do Kościerzyny, następnie autobusem lub pociągiem do Łubiany. Z Łubiany do Owśnic trzeba przejść pieszo około 4 kilometrów.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?