Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park podworski w Wojanowie wart odwiedzenia - stare drzewa, pomost wśród szuwarów

Wawrzyniec Rozenberg
Wawrzyniec Rozenberg
W parku w Wojanowie znajduje się także drewniany pomost wśród szuwarów. Prowadzi do amfiteatru i placu zabaw z wielką zjeżdżalnią i tyrolką
W parku w Wojanowie znajduje się także drewniany pomost wśród szuwarów. Prowadzi do amfiteatru i placu zabaw z wielką zjeżdżalnią i tyrolką Archiwum NM
Zrewitalizowany park w Wojanowie w gminie Pruszcz Gdański przyciąga mieszkańców i turystów. To idealne miejsce na spacer z historią w tle oraz przedstawieniem lub koncertem w cieniu drzew.

Spis treści

Szlakiem Parków Podworskich

Nieprzerwanie od XIX wieku trwa moda na urządzanie parków miejskich, które były i są dostępne dla mieszkańców i przyjezdnych. Nie było takiej mody na wsiach. Tam były tylko parki dworskie, ale dostęp do nich mieli tylko mieszkańcy dworu oraz służba. Wsie zmieniły się i niewielu mieszkańców hoduje krowy oraz tuczniki. Zaczęły powstawać ogólnodostępne parki wiejskie, które często są chlubą mieszkańców. Po pierwsze łatwo jest utworzyć park wiejski na bazie parku dworskiego, a po drugie łatwo było otrzymać na ten cel solidne dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej.

Samorządowcy Gminy Pruszcz Gdański doskonale potrafią wykorzystać obie te możliwości. Tak powstały piękne parki dworskie w Wojanowie Będzieszynie, Rekcinie, Arciszewie i w Rotmance, które połączone zostały turystycznym Szlakiem Parków Podworskich w Gminie Pruszcz Gdański.

Park w Wojanowie najbardziej okazały

Najbardziej okazałym z nich jest park w Wojanowie. Rośnie w nim 26 gatunków drzew, około 100 z nich liczy powyżej 200 lat. Rośną tu klony pospolite, lipy drobnolistne, dęby szypułkowe, klony jawory, wiązy pospolite, jesiony wyniosłe, kasztanowce zwyczajne i inne mniej liczne. Najstarszy dąb ma ponad 300 lat i 668 cm w obwodzie. Po północnej stronie są dwa stawki oczyszczone z mułu, połączone rzeczką Struga Gęś.

Niezwykłej urody pałac

Park, o powierzchni dziewięciu hektarów, należał do pałacu, którego ostatnim właścicielem był Hugo Siewert. Zabudowania nie przetrwały pożogi wojennej. Z pałacu pozostało niewiele, zaledwie część fontanny. Reszta została doszczętnie spalona. Historycy podają, że niezwykłej urody pałac w Wojanowie został zniszczony w 1945 r. przez Armię Czerwoną. To jednak nie musi być prawdą, chociaż wojska niemieckie stawiały opór Armii Czerwonej przed jej wkroczeniem do Pruszcza Gdańskiego i Gdańska. Nikt w walce nie żałował domów. Mieszkańcy Wojanowa spotkali na terenie wojanowskiego parku dwóch niemieckich turystów z aparatami fotograficznymi. W czasie rozmowy okazało się, że są oni potomkami ostatniego właściciele pałacu. Utrzymywali, że pałac podpalił sam właściciel przed ewakuacją w głąb Niemiec, aby Polacy w nim nie zamieszkali. Pokazali przy tym zdjęcia budynku z okresu świetności parku dworskiego. Tak więc nie możemy być pewni przyczyn pożaru. Wiemy jednak kto doprowadził do rewitalizacji parku w Wojanowie i za czyje pieniądze.

Rewitalizowany od 2018 roku

Park dawnego dworu, rodu Tiedeman-Brandis powstał w XVIII wieku. Utworzono go w stylu romantycznym. Od 1927 roku właścicielem był już Hugo Siewert. Po wojnie nikt nie dbał o park, ale też dorodnych drzew nikt nie wycinał. Przetrwały one w dobrej kondycji. Od 2017 r. park posiada status Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego. Rewitalizowany był od marca 2018 do lipca 2019 r. w ramach projektu Rewaloryzacja Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego w Wojanowie. Inwestycję wykonała Gmina Pruszcz Gdański ze wsparciem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Podczas wykonywania inwestycji odtworzony został historyczny układ ścieżek, zbudowano drewniany pomost i taras widokowy, dokonano rekultywacji zbiorników wodnych i niezbędnych zabiegów ochronnych roślin.

Idealne na spacery rodzinne

W wojanowskim parku znajdował się tunel, którym można było pędzić rydwanami. Była również owalna lodownia z czerwonej cegły, w której przechowywano mięso. Z kolei strumyk, na odcinku przez samym pałacem, miał tamę spiętrzającą wodę, która częściowo zachowała się do dziś. Ponadto, nad stawem była przystań do cumowania łódek. Ona również się fragmentarycznie zachowała.

To naprawdę warte odwiedzenia miejsce w gminie Pruszcz Gdański. Idealne na spacery rodzinne. Tym bardziej że na miejscu jest plac zabaw i scena z widownią, gdzie niejednokrotnie odbywały się plenerowe występy artystyczne dla dzieci.

Sonda Dziennika Bałtyckiego

Trwa głosowanie...

Jak długi weekend czerwcowy, to...?

Dziennik Bałtycki
od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Park podworski w Wojanowie wart odwiedzenia - stare drzewa, pomost wśród szuwarów - Dziennik Bałtycki

Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto