Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Na autostradzie A1 walczą z piratami drogowymi

Marcin Dybuk
G. Mehring
Od kilku dni kierowcy przekraczający prędkość na autostradzie A1 otrzymują ostrzeżenia.

- Kierowca, który jedzie zbyt szybko, w punkcie poboru opłat otrzymuje ulotkę z informacją, że przekroczył dopuszczalną prędkość 130 kilometrów na godzinę - mówi Ewa Łydkowska, rzecznik prasowy Gdańsk Transport Company, koncesjonariusza drogi. - Akcję taką rozpoczęliśmy 1 września. Uznaliśmy, że to dobry moment na jej rozpoczęcie, gdyż tylko w wakacje na autostradzie doszło do dwóch tragicznych wypadków.

Statystyki są bezlitosne. Rośnie liczba kolizji i wypadków na A1. I mimo że jest to ciągle najbezpieczniejsza droga, koncesjonariusz uznał, że warto przemówić do wyobraźni kierowców. A z tą niestety jest coraz gorzej. Codziennie policjanci z pomorskiej drogówki wlepiają po kilka, kilkanaście mandatów.

- Rekordziści jadą nawet ponad 200 kilometrów na godzinę - mówi mł. aspirant Robert Nowicki z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Przy prędkości 150 kilometrów na godzinę droga hamowania wynosi 150 metrów. Przy zderzeniu auta jadącego z szybkością 180 kilometrów efekt jest taki jak przy upadku człowieka z Pałacu Kultury w Warszawie.

Według badań prowadzonych przez GTC, co trzeci kierowca przekracza prędkość od 10 do 50 kilometrów na godzinę. Koncesjonariusz przygotował 50 tysięcy ulotek, na których oprócz znaku z ograniczeniem prędkości do 130 kilometrów są także coraz gorsze statystyki. W 2008 roku na autostradzie doszło do 137 kolizji i 6 wypadków. Dziewięć osób było rannych. Rok później kolizji było 314, wypadków 25, rannych 35 osób, jedna zginęła. W tym roku tylko do końca lipca zginęły już trzy osoby, 38 było rannych. Doszło do 225 kolizji i 18 wypadków.

- Tragiczny w skutkach był wypadek w lipcu w Swarożynie - mówi Robert Nowicki. - Jadący z nadmierną prędkością mercedes uderzył w most. Kierowca zginął. To nie był koniec złych wiadomości tego dnia. Nadjeżdżający z naprzeciwka inny kierowca, zamiast skoncentrować się na drodze, patrzył na wypadek, stracił panowanie nad autem, dachował. Niestety, także poniósł śmierć.

GTC, oprócz ulotek, planuje także wspólnie z policją w dniach od 13 do 19 września przeprowadzić na A1 akcję "Bezpieczny tydzień". Na MOP Kleszczewko grupa techniczna będzie kontrolować ogumienie. Stan bieżnika oraz ciśnienie w kołach. Natomiast kierowcy, którzy przekroczą dopuszczalną prędkość 130 kilometrów na godzinę, zostaną za punktem poboru opłat zatrzymani przez policję do rutynowej kontroli.

- I tak czas, który zyskają, pędząc autostradą, stracą podczas dokładnej kontroli - dodaje Ewa Łydkowska. - Dlatego nie warto rozpędzać się zbytnio. Szkoda ryzykować zdrowie i życie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto