Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Porażka Lechii w Poznaniu

P. W.
T. Bołt
Po golach Peszki i Rudnevsa Lech wygrał 2:0 z Lechią Gdańsk. W pierwszej połowie goście zaprezentowali się z dobrej strony, ale druga odsłona pojedynku należała już do mistrzów Polski. Lech: Kotorowski - Kikut, Bosacki, Arboleda, Henriquez - Peszko, Injac, Możdżeń (46' Kriwiec), Wilk (77' Djurdjević) - Stilić - Rudnevs (69' Tshibamba). Lechia: Małkowski - Deleu (73' Dawidowski), Kozans, Bąk, Wołąkiewicz - Nowak, Zieńczuk (62' Pietrowski), Surma - Buzała, Buval, Traore (73' Sazankov).

Minuta po minucie:

(90') Dośrodkowanie Buvala i Arboleda uderza wprost na swoją bramkę. Brawa należą się Kotorowskiemu, który choć z problemami obronił strzał swojego kolegi z drużyny.

(90') Rozpoczął się doliczony czas gry. W ataku Lechia, jednak strzał Buzały przechodzi ponad bramką Kotorowskiego.

(89') Strzał Tshibamby blokuje Bąk. W natarciu nadal Lech, Peszko wykłada piłkę Stiliciowi, a ten uderza wprost w Wołąkiewicza, który momentalnie wyprowadza kontratak swojego zespołu.

(88') Dobra interwencja Kotorowskiego po uderzeniu głową Buvala. Sędzia Masaaki Tōma dolicza cztery minuty do regulaminowych dziewięćdziesięciu.

(86') Do piłki podchodzi sam poszkodowany i uderza wprost w ustawiony z piłkarzy Lecha mur.

(85') Kolejny stał fragment gry dla Lechii. W okolicy pola karnego faulowany był Nowak.

(84') Stilić podał do Tshibamby, który dał się złapać w pułapkę ofsajdową. Od rzutu wolnego Małkowski.

(83') Sędzia Masaaki Tōma upomina Marcina Kikuta. Od rzutu wolnego grę rozpocznie Lechia.

(82') Kolejna akcja Tshibamby, tym razem zakończona minimalnie niecelnym strzałem napastnika Lecha.

(79') Dobra akcja Lecha. Dośrodkowanie Tshibamby przechodzi minimalnie nad głową Stilicia.

(78') Żółtą kartką za próbę wymuszenia rzutu karnego ukarany został Tomasz Dawidowski.

(76') Ostatnia zmiana w zespole Lecha. W miejsce zmęczonego Jakuba Wilka na boisku pojawia się Ivan Djurdjević.

(75') Strzał Stilicia ląduje na słupku bramki Lechii.

(73') Podwójna zmiana w zespole Lechii. Na placu gry pojawiają się Tomasz Dawidowski oraz Aliaksandr Sazankou, którzy zastąpili Luiza Deleu oraz Razacka Abdou Traore.

(73') Rzut rożny dla Lecha. Piłkę dośrodkowuje Stilić, jednak wprost w ręce dobrze ustawionego Małkowskiego.

(69') Artjoms Rudnevs opuszcza plac gry, a w jego miejsce trener Bakero posyła innego napastnika Joëla Tshibambę.

(66') Z dystansu uderzał Pietrowski, jednak wprost w stojącego na linii strzału Arboledę. Rzut rożny dla Lechii.

(65') Przerwa w grze spowodowana urazem Bąka, który ucierpiał w starciu z Kikutem.

(63') Marcin Pietrowski zastępuje na boisku Marka Zieńczuk. Z dystansu uderzał Kriwiec.

(59') Kolejna dobra akcja Łotysza, jednak tym razem napastnik Lecha minimalnie chybił.

(58') GOL! GGGGOOOLLLL!! Rzut rożny dla Lecha. Piłkę dośrodkowuje Kriwiec, natomiast Artjoms Rudnevs pakuje piłkę do siatki. Lech Poznań 2 Lechia Gdańsk 0.

(55') Pierwsza od wielu minut akcja Lechii. Piłkę po strzale Nowaka na rzut rożny wybijają obrońcy Lecha.

(53') GOL! GGGGGOOOOOLLLLL!!! Sławomir Peszko i Lech Poznań prowadzi z gdańską Lechią 1-0. Pomocnik Mistrza Polski wykorzystuje celne dośrodkowanie Jakuba Wilka.

(51') Fantastyczna akcja Lecha Poznań. Niestety dobre dośrodkowanie Sławomira Peszki marnuje Rudnevs.

(48') Żółtą kartką za faul na Nowaku ukarany zostaje Kriwiec.

(46') Mateusza Możdżenia na placu gry zastępuje Siergiej Kriwiec.

(46') Rozpoczyna się druga część spotkania.

(45') Koniec pierwszej części spotkania. Do przerwy Lechia remisuje z poznańskim Lechem 0-0.

(45') Sędzia Masaaki Tōma przedłuża pierwszą część spotkania o jedną minutę.

(43') Dwie minuty pozostały do końca pierwszej części spotkania, tymczasem zespół Lecha mógł pokusić się o zdobycie minimum dwóch bramek. Niestety dla trenera Bakero, a stety dla gdańszczan zarówno Rudnevs jak i Peszko mają w dniu dzisiejszym problemy ze skutecznością.

(38') Kolejna groźna akcja w wykonaniu Lecha. Tym razem uderzał Stilić. Bośniacki pomocnik Lecha rozgrywa dzisiaj bardzo dobre spotkanie.

(36') Trzeci rzut rożny z rzędu dla poznańskiego Lecha. Z lewej strony boiska dośrodkowywał Peszko, do piłki ponownie doszedł Rudnevs i tylko przytomność ustawionego na linii Wołąkiewicza ratuje Lechię od utraty bramki.

(33') Po dośrodkowaniu Stilicia minimalnie niecelnie głową uderzał Rudnevs.

(30') Kolejna żółta kartka dla zawodnika Lechii Gdańsk. Tym razem japoński arbiter postanowił ukarać Pawła Nowaka, który w dosyć brutalny sposób powstrzymał akcję poznańskiego Lecha.

(29') Minimalnie niecelny strzał Nowaka przechodzi tuż obok słupka Kotorowskiego. Tempo meczu zdecydowanie wzrosło.

(27') Bardzo dobra akcja Lecha. Lewą stroną przedarł się Stilić, dośrodkował jednak mający przed sobą jedynie bramkarza Małkowskiego Peszko nie trafił w piłkę.

(24') Kontrowersyjna sytuacja. Rozpędzony Wilk pada w polu karnym, jednak zdaniem sędziego Tōmy, Bąk w starciu z Lechitą nie faulował.

(21') Sędzia Masaaki Tōma pokazuje pierwszą żółtą kartkę w meczu, którą otrzymuje Marek Zieńczuk za faul na Mateuszu Możdżeniu.

(18') Dobra akcja Lechitów, jednak zdaniem japońskich arbitrów Rudnevs znajdował się na pozycji spalony.

(16') Strzał z dystansu Możdżenia pewnie chwyta Małkowski, który mocnym wykopem uruchamia napastników Lechii.

(15') Okres słabszej gry w wykonaniu obydwu zespołów, tymczasem na trybunach kibice Lechii Gdańsk prezentują oprawę z wizerunkiem Józefa Piłsudskiego i napisem Wolna Polska.

(11') Dobra akcja gdańszczan. Dośrodkowanie Nowaka pewnym wślizgiem blokuje Bosacki. Kontratak Lecha.

(7') Spokojna gra Lecha w środku pola. Błąd popełnia jednak Możdżeń i Traore znalazł się w dogodnej sytuacji do zdobycia bramki, jednak pewnie między słupkami zachował się Kotorowski.

(5') Rzut rożny dla Lecha. Piłkę dośrodkowuje Stilić, do podania dochodzi Rudnevs, jednak strzał Łotysza minimalnie przechodzi obok bramki Lechii.

(3') Pierwsza rzut rożny gdańskiej Lechii, dośrodkowanie Nowaka trafia jednak wprost na głowę Bosackiego.

(3') Dobra akcja Lechitów, jednak dośrodkowanie Wilka chwyta Małkowski. Po chwili kontratak gości i Arboleda ratuje swój zespół przed utratą bramki.

(2') Spokojna gra Lecha w środku pola. Henriquez pod naciskiem Buvala odgrywa piłkę do Kotorowskiego.

(1') Sędzia Masaaki Tōma rozpoczyna spotkanie. Niech wygra lepszy!

***********************************************************************************
Tak zapowiadaliśmy ten mecz:

Postawa Lecha to na pewno swoisty ewenement na skalę krajową. Dobre mecze w Lidze Europejskiej Kolejorz przeplata kiepskimi występami w lidze. Lider silnej grupy z Manchesterem City, Juventusem Turyn i Salzburgiem w tabeli polskiej ekstraklasy gra ogony, plasując się w chwili obecnej na 15. miejscu. Poznaniacy zdobyli 12 punktów i wygrali tylko trzy spotkania. W ostatniej kolejce przegrali w Chorzowie z Ruchem 0:1.

Niemniej potencjał ofensywny Lecha musi budzić podziw. Gdy prowadzeni wówczas przez trenera Zielińskiego poznaniacy uporali się z Cracovią i Wisłą, wygrywając po 4:1 wydawało się, iż kryzys w ekstraklasie Kolejorz ma już za sobą. Dodać należy do tego zwycięstwo z Manchesterem City 3:1. Ostatnia kolejka potwierdziła, że coś z Lechem dzieje się nie tak. W międzyczasie doszło do zmiany trenera. Wspomnianego Jacka Zielińskiego zastąpił Jose Maria Bakero. "Chcemy trenera, a nie Bakera" - skandowali kibice poznańskiej drużyny na wieść o pojawieniu się Hiszpana w klubie. Dali w ten sposób do zrozumienia działaczom, iż nie mają przekonania co do warsztatu trenerskiego byłego opiekuna Czarnych Koszul. W środę Lech rozegrał zaległe spotkanie z Polonią Warszawa. Bakero nie udało się znaleźć recepty na pokonanie byłego pracodawcy, a mecz zakończył się remisem 2:2.

Przyczyna dwóch oblicz, czy jak kto woli twarzy Kolejorza jest prozaiczna. Otóż zbyt wąska ławka nie daje możliwości szachowania siłami piłkarzy. Brak zmienników jest aż nadto widoczny. Wydaje się również, iż Kolejorz bardziej mobilizuje się na mecze w pucharach, z kolei w lidze każdy "spina się" na pojedynki z liderem swojej grupy w LE. Zgodnie z zasadą "bij mistrza!"

Takich problemów nie mają za to w Lechii. Podopieczni trenera Kafarskiego do stolicy Wielkopolski udają się po punkty. Ich pewność siebie wzrosła po ostatnim zwycięstwie przy Konwiktorskiej. Piłkarze zapomnieli tym samym o porażce na własnym stadionie z Koroną Kielce. - Nie zaprzątamy sobie głowy problemami Lecha. Ich miejsce w tabeli nie może być dla nas złudne. W Poznaniu czeka nas ciężki pojedynek, nie stoimy na straconej pozycji. Chcemy zagrać to co potrafimy. Mam już pewien plan na to spotkanie - mówi trener Tomasz Kafarski.

W składzie gdańszczan na pewno spodziewać się należy korekt. Do Poznania nie pojechał Ivans Lukjanovs, który nabawił się kontuzji w ostatnim pojedynku. Łotysz naderwał mięsień dwugłowy. Jego miejsce w kadrze udającej się do Wielkopolski zajął Marek Zieńczuk. Z Lechem nie zagra również Piotr Wiśniewski oraz kontuzjowani wcześniej: Marko Bajić i Vytautas Andriuskievicius.

Kibice Lechii na pewno zadają sobie pytanie czy ponownie w wyjściowej "11" wyjdzie Jakub Popielarz, który zebrał dobre recenzje za mecz z Polonią. A kto zastąpi Ljukanovsa? Czy szansę gry otrzyma Marcin Kaczmarek? Pytań jest wiele, a trener Kafarski lubi zaskakiwać składem.

W poprzednim sezonie grająca przed własną publicznością Lechia bezbramkowo zremisowała z Lechem, by na wyjeździe przegrać 1:2. Bramkę dla biało-zielonych zdobył Sergejs Kożans, który i teraz powinien pojawić się na murawie jednej z aren Euro 2012.

Lech Poznań - Lechia Gdańsk sobota, godzina 18.15. Bezpośrednia transmisja w stacji Canal+.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto