Porzucone auto policjanta z Malborka. Prokuratura szuka świadków

Śledztwo, ze względu na podległość miejscową prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Kwidzynie, trwa już około czterech miesięcy i wciąż niewiele udało się wyjaśnić. Śledczy zdecydowali się nawet na wydanie komunikatu, w którym proszą świadków o pomoc w rozwiązaniu sprawy.

- Prokuratura Rejonowa w Kwidzynie prowadzi śledztwo dotyczące kierowania samochodem w stanie nietrzeźwym w dniu 19 czerwca br. w miejscowości Dąbrówka Malborska. Z dokonanych ustaleń wynika, że 19 czerwca około godz. 16 kierujący samochodem volkswagen passat combi koloru białego, zjeżdżając na skrzyżowaniu, wjechał do przydrożnego rowu i oddalił się z miejsca zdarzenia - informuje prokurator Lucyna Wojciechowska z Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie.

Z prokuratorskich ustaleń wynika, że "bezpośrednio po zdarzeniu odchodzącego od samochodu mężczyznę widziała grupa młodych osób (dzieci?), które wskazały osobom przybyłym na miejsce zdarzenia kierunek, w jakim oddalił się kierujący."

Młode osoby, które widziały oddalającego się mężczyznę, mogą posiadać informacje mające znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Dlatego Prokuratura Rejonowa w Kwidzynie prosi o kontakt w terminie do 20 listopada: osobiście w siedzibie przy ul. Kościuszki 30 w Kwidzynie (pokój nr 315), telefonicznie pod nr. 55 279 30 85, 55 279 36 76 albo mejlowo: [email protected].

CZYTAJ TEŻ: Porzucone auto w Dąbrówce Malborskiej. Powstanie kilka ekspertyz

Przypomnijmy, że po zgłoszeniu o porzuconym samochodzie w Dąbrówce Malborskiej interweniowała sztumska policja, która nikogo przy aucie nie zastała. Nie było więc wiadomo: kto kierował, czy sam właściciel (policjant), w jakim stanie i dlaczego kierowca po prostu uciekł, porzucając samochód.

Podczas przesłuchania w kwidzyńskiej prokuraturze w lipcu nie udało się ustalić, czy samochodem kierował właściciel. Prokurator prowadząca sprawę wyjaśniła nam wówczas, że mężczyzna zasłaniał się niepamięcią.