Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski z absolutorium. Radni przyjęli raport o stanie miasta za 2018 r. Relacja z sesji Rady Miasta 27.06.2019

Ewa Andruszkiewicz
Ewa Andruszkiewicz
Sopoccy radni udzielili prezydentowi Jackowi Karnowskiemu wotum zaufania
Sopoccy radni udzielili prezydentowi Jackowi Karnowskiemu wotum zaufania Przemyslaw Swiderski
Rozpatrzeniem raportu o stanie miasta za 2018 rok rozpoczęła się czwartkowa (27.06.2019 r.), absolutoryjna sesja Rady Miasta Sopotu. Następnie radni udzielili prezydentowi Jackowi Karnowskiemu wotum zaufania. Nie obyło się jednak bez gorącej dyskusji.

- Raport o stanie miasta przedstawiamy po raz pierwszy. Jest to raport, który ma pokazać najważniejsze inwestycje, jakie udało nam się w zeszłym roku razem z mieszkańcami wykonać dla miasta. Pomimo bardzo dobrej, stabilnej sytuacji finansowej i niskiego zadłużenia, Sopot jest coraz bardziej zmuszany do łatania dziur budżetu centralnego. Musimy dokładać m.in. do oświaty i służby zdrowia. Warto jednak podkreślić, że w wielu rankingach Sopot uznawany jest za najlepsze miejsce do życia, miasto zielone, miasto przyjazne mieszkańcom, miasto, które dba o swoich mieszkańców. Dowodem niech będzie 76 mieszkań komunalnych oddanych do użytku w zeszłym roku. Najważniejszym wyzwaniem jest kontynuacja tego budownictwa w następnych latach – mówił w czasie czwartkowej sesji prezydent Jacek Karnowski.

Szczegóły raportu przedstawiała w czasie sesji rzecznik sopockiego magistratu, Magdalena Jachim.

- Raport o stanie miasta to podsumowanie działań prezydenta, które mają największy wpływ na jakość życia naszych mieszkańców. Dobra kondycja finansowa miasta pozwala nam na realizację projektów nie tylko tych stanowiących niezbędne minimum. Dochody Sopotu wyniosły w zeszłym roku ponad 329 mln zł, z czego 73 proc. stanowiły dochody własne – mówiła Magdalena Jachim.

Dochody Sopotu wyniosły w zeszłym roku ponad 329 mln zł, z czego 73 proc. stanowiły dochody własne.

Raport o stanie miasta Sopotu za 2018 r. Obszar zieleni

Raport o stanie miasta Sopotu za 2018 rok podzielony został na kilka działów tematycznych. Pierwszy z nich to obszar zieleni.

- Wśród zeszłorocznych inwestycji, dotyczących zieleni, warto wymienić m.in. rewitalizację Parku Północnego, przebudowę Parku Grodowego, gdzie powstało nowe miejsce do wypoczynku, rewitalizację Lasku Karlikowskiego oraz prace na skarpie sopockiej, która została wzmocniona. W zeszłym roku rozpoczął się też pierwszy etap rewitalizacji terenów wokół Morskiego Oka i kontynuacja odtwarzania szpalerów drzew przy głównych ulicach miasta. Posadzonych zostało 130 nowych drzew – 120 przy al. Niepodległości i 10 przy ul. Sienkiewicza – kontynuowała Magdalena Jachim. - Smog i czyste powietrze są ostatnio tematem numer jeden, ale na szczęście nie w Sopocie. Dni, w których przekroczone są u nas normy, są sporadyczne, a dokładniej są to dwa-trzy dni w roku. Nie jest to jedynie efekt wiatru od morza, ale konsekwentnych działań miasta w tym zakresie. Kotłowni węglowej nie ma już w Sopocie żadna instytucja, od lat miasto dopłaca też mieszkańcom do wymiany ogrzewania na ekologiczne. Gmina przyjęła w zeszłym roku także program wsparcia dla mieszkańców lokali komunalnych – dodawała.

Raport o stanie miasta Sopotu za 2018 r. Kultura

Jeśli chodzi o Sopot kulturalny, w 2018 roku nadmorski kurort zajął pierwsze miejsce w rankingu kreatorów rozwoju kultury.

- Pierwszym głównym wydarzeniem w tej dziedzinie jest Literacki Sopot. W zeszłym roku mieliśmy edycję francuską, w ramach której odbyło się 70 wydarzeń. Wzięło w nich udział 18 tys. osób. Drugi festiwal, który rozwija skrzydła z roku na rok to Sopot Classic – mówiła dalej Magdalena Jachim. - Inwestycja, której powstawaniu wszyscy się przyglądamy, to Art Inkubator. Prace rozpoczęły się w zeszłym roku. Będzie to miejsce przyjazne artystom. Jeśli zaś chodzi o Sopot mobilny, cały czas trwają działania zmierzające do ograniczenia ruchu samochodowego w mieście. Liczba zarejestrowanych samochodów jest w Sopocie rekordowa. W zeszłym roku opracowane zostało studium zrównoważonej mobilności dla naszego miasta. Wynika z niego, że priorytet w Sopocie powinien być przyznany pieszym i rowerzystom. Ważne jest także bezpieczeństwo i uspokajanie tego ruchu. Stąd strefy tempo 30 i przebudowa skrzyżowań na ronda – dodawała.

Raport o stanie miasta Sopotu za 2018 r. Bezpieczeństwo

Na czwartkowej sesji była też mowa o bezpieczeństwie w Sopocie. Wskazano, że w zeszłym roku na ten cel wydano z budżetu miasta 700 tys. zł. Środki te zostały przeznaczone na dodatkowe patrole policji, rozbudowę systemu informowania i ostrzegania o zagrożeniach pogodowych, a także utrzymanie całodobowego dyżuru sopockiego WOPR-u.

Raport o stanie miasta Sopotu za 2018 r. Komentarze

Choć raport zrobił na radnych dobre wrażenie, nie zabrakło także głosów krytycznych.

- Rzeczywiście raport o stanie miasta przedstawiamy po raz pierwszy i mam nadzieję, że w przyszłości będzie on prezentował nie tylko mocne strony Sopotu, ale także słabe, aby dać prawdziwy obraz funkcjonowania miasta. Według mnie raport nie powinien być tylko laurką, jak zostało to zrobione. Powinien zawierać też błędy, jakie zostały popełnione i poruszać sprawy, których nie udało się zrealizować. Zgadzam się ze wszystkim, co zostało przedstawione, ale zabrakło mi właśnie tej drugiej strony – wskazywała w czasie sesji Grażyna Czajkowska, radna Kocham Sopot.

Grażyna Czajkowska, radna Kocham Sopot: Raport nie powinien być tylko laurką, jak zostało to zrobione. Powinien zawierać też błędy, jakie zostały popełnione i poruszać sprawy, których nie udało się zrealizować.

Sesja Rady Miasta Sopotu. Sprawozdanie finansowe

Kolejnym punktem czwartkowej sesji było rozpatrzenie i zatwierdzenie sprawozdania z wykonania budżetu miasta Sopotu za 2018 rok.

- W 2018 roku dochody zostały zrealizowane w 97 proc. Wydatki za zeszły rok to ponad 326 mln zł. Zostały one zrealizowane w 88 proc. - informował w czasie sesji Mirosław Goślicki, skarbnik miasta. - Największą część dochodów stanowiły w zeszłym roku dochody pochodzące z płaconych przez mieszkańców podatków. Z ich tytułu wpłynęły w 2018 roku ponad 92 mln zł od osób fizycznych i ponad 6 mln zł od osób prawnych. Na spłatę kredytów przeznaczyliśmy w zeszłym roku 16,6 mln zł – dodawał.

Mirosław Goślicki, skarbnik miasta: Największą część dochodów stanowiły w zeszłym roku dochody pochodzące z płaconych przez mieszkańców podatków. Z ich tytułu wpłynęły w 2018 roku ponad 92 mln zł od osób fizycznych i ponad 6 mln zł od osób prawnych. Na spłatę kredytów przeznaczyliśmy w zeszłym roku 16,6 mln zł.

Jak wynika z przedstawionego sprawozdania finansowego, dług miasta wynosił na koniec zeszłego roku ponad 85 mln zł.

- Wszystkie zadania, które stały przed gminą w ubiegłym roku, zostały zrealizowane. Utrzymano poziom wydatków bieżących z 2017 roku, wydatki zostały zrealizowane terminowo i oszczędnie, stoimy dziś stabilnie finansowo. Na koniec roku w kasie miasta znajdowało się 38 mln zł – podsumował Mirosław Goślicki.

Krytycznie o sprawozdaniu finansowym wypowiedział się Bartosz Łapiński, wiceprzewodniczący Rady Miasta z ramienia PiS.

- Dochody z tytułu podatków były w 2018 roku większe o ponad 9 mln zł niż w 2017 roku. To oznacza, że więcej pieniędzy zostaje w Sopocie. To efekt rozpędzonej gospodarki i wzrostu wynagrodzeń mieszkańców Sopotu. Mimo że liczba mieszkańców z roku na rok spada. Warto dodać, że miesięcznie spływa dla sopockich rodzin ponad 2 mln zł z programu 500 +. Ta pozytywna sytuacja gospodarcza na poziomie centralnym promieniuje na miejscowości lokalne, w tym także Sopot. Niepokoją natomiast wydatki inwestycyjne, które nie zostały zrealizowane w 2018 roku. Termomodernizacja placówek oświatowych niemal w całości została przesunięta na przyszły rok. Podobnie jak budowa Art Inkunbatora, którą tak chwalą się władze miasta. W tym zakresie nie ma czym się chwalić i świadczy to o tym, że trzeba pracować lepiej w przyszłym roku. Kolejna sprawa: dług miasta na koniec 2018 roku wyniósł 85 mln zł, podczas gdy na koniec 2017 roku wynosił on 67 mln zł. Oznacza to wzrost zadłużenia o 18 mln przy jednoczesnym niezrealizowaniu tak wielu inwestycji. To niepokojące symptomy – mówił Bartosz Łapiński.

Bartosz Łapiński (PiS): Dług miasta na koniec 2018 roku wyniósł 85 mln zł, podczas gdy na koniec 2017 roku wynosił on 67 mln zł. Oznacza to wzrost zadłużenia o 18 mln przy jednoczesnym niezrealizowaniu tak wielu inwestycji. To niepokojące symptomy.

Odpowiadała mu radna Anna Łukasiak z Platformy Sopocian: - Rozumiem, że wstęp wypowiedzi pana Łapińskiego miał być apoteozą rządów PiS-u. Chcę zaznaczyć, że w trakcie realizacji inwestycji pojawiają się dodatkowe wymogi konserwatorskie. To z kolei wymaga przesunięcia i opóźnienia wykonania – wyjaśniała.

- Art Inkubator czy Młodzieżowy Dom Kultury to obiekty historyczne. Oba te obiekty znajdują się pod kontrolą wojewódzkiego konserwatora zabytków, który nieszczęśliwie dla nas zrezygnował w zeszłym roku ze swojej funkcji. I stąd opóźnienia. Jeśli chodzi o inwestycje oświatowe, przenosiny siedziby Zespołu Szkół Handlowych i generalny remont z nimi związany były wstrzymywane przez wiele miesięcy odmowną decyzją MEN. Nie chcieliśmy wydatkować środków na coś, co było niepewne. Każda z tych spraw ma swoje uzasadnienie i jest uzależniona od wielu czynników – dodawała Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu.

Ostatecznie, większością głosów sprawozdanie zostało przyjęte, a prezydentowi zostało udzielone absolutorium.

Rondo 4 Czerwca 1989 roku połączy dwa miasta. Decyzja radnych Gdańska i Sopotu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto