Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni podnieśli stawki podatku od nieruchomości w Tczewie. Jedności nie było

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Wideo
od 16 lat
Rada Miejska w Tczewie podniosła o 10 procent stawki podatku od nieruchomości na 2024 rok. Za takim wzrostem głosowało 10 radnych, 7 było przeciw, a 1 wstrzymał się. Na sesji w tej sprawie starła się opozycja z koalicją.

Początkowo podwyżka podatku w Tczewie miała być 15-procentowa

Prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki pierwotnie zaproponował podatkowy wzrost o 15 procent, czyli o maksymalnie tyle, ile dopuszcza resort finansów. Później na wniosek dwóch klubów wzrost zmniejszono do 10 procent. I taką wielkość zapisano w poprawionym projekcie uchwały.

Radny Maciej Skiberowski nie zgadzając się na wzrost stawek podatku od nieruchomości mówił, że mieszkańcy są zmuszeni zaciskać pasa i nie należy dokładać im dodatkowych obciążeń. W kontekście wzrostu podatków skrytykował planowany zakup samochodów służbowych dla prezydenta i urzędników, na który ma zostać wydane 580 tys. zł.

Czytaj także:

Radny Maciej Kussowski stwierdził, że od kilku lat składane są wnioski, aby tak znacząco nie podnosić podatków od nieruchomości dla osób prowadzących działalność gospodarczą.

- W tym roku rządząca większość nie podniesie podatku maksymalnie, a o 10 procent (można 15 procent - dop. redakcji). Jest to związane z wyborami samorządowymi, które nadchodzą - stwierdził Maciej Kussowski.

Lokale użytkowe na Starym Mieście w Tczewie świecą pustkami

Radny Michał Ciesielski zwrócił uwagę, że lokale użytkowe na Starym Mieście w Tczewie świecą pustkami. I kolejny wzrost podatków nie poprawi tej sytuacji.

- Niedługo będzie można zamieścić ogłoszenie o wynajmie całego Starego Miasta - ironizował radny Michał Ciesielski.

Radny Krzysztof Misiewicz powiedział, że okoliczne gminy będą stosować raczej stawki maksymalne (wzrost o 15 procent).

- Odnosząc się do wcześniejszych wypowiedzi, to nie jest decyzja "pod wybory". Miastu są potrzebne pieniądze na utrzymanie, rozwój - mówił Krzysztof Misiewicz.

I dodał. - Na Starym Mieście mieszkam całe życie. Większość lokali stoi pusta, bo ich właściciele są zbyt zachłanni. Wszyscy wiedzą, że moja rodzina wynajmuje lokal na Starym Mieście. Są chętni, bo schodzimy ze stawkami wynajmu. Trzeba obniżyć swoje oczekiwania, a nie żądać 50 złotych za metr kwadratowy. Podwyżka podatków będzie mniejsza, niż maksymalna. Przypomnę, że będziemy dopłacać do śmieci i wody. Skądś miasto musi czerpać wpływy - stwierdził radny Krzysztof Misiewicz.

Zobacz także:

Adam Burczyk, wiceprezydent Tczewa (prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki przebywa na zwolnieniu lekarskim) stwierdził, że nowe samochody będą służyły nie tylko prezydentowi, ale też różnym placówkom i instytucjom.

- Mimo ogromnej inflacji i faktu, że z budżetu miasta dokładamy do odpadów, wody, oświaty, itd., na wniosek klubów Porozumienie na Plus i Platformy Obywatelskiej, prezydent postanowił o wzroście 10-procentowym, a nie 15-procentowym. Tu nie o wybory chodzi. Gdybyśmy chcieli iść "pod wybory", to podwyżki w ogóle by nie było. Podkreślę, że jako miasto mamy mnóstwo zadań do realizacji. Jesteśmy za rozwojem. Chcemy stwarzać dobre warunki dla nowych inwestorów. Przypomnę, że jako miasto pozyskaliśmy w tej kadencji łącznie 80 milionów złotych dotacji - mówił Adam Burczyk, wiceprezydent Tczewa.

Radny Roman Kucharski wrócił do sprawy samochodów.

- Służbowymi samochodami jeździ nie tylko prezydent, jeżdżą też radni. Jeden z obecnych samochodów sypie się. Przyjeżdżają delegacje z różnych krajów, a my jeździmy klamotami - powiedział radny Roman Kucharski.

Przewodniczący tczewskiej rady Zenon Drewa stwierdził na koniec dyskusji, że podniesienie podatków nigdy nie jest sprawą popularną.

- To nie jest radykalny wzrost. Co roku uchwalaliśmy taką podwyżkę dbając o budżet miasta Tczewa - stwierdził Zenon Drewa.

Po podwyżce podatku większe wpływy budżetowe o 3 mln zł

10-procentowy wzrost podatków ma zwiększyć roczne wpływy podatkowe o 3 mln zł.

Za 10-procentowym wzrostem stawek podatku od nieruchomości głosowali: Bożena Chylicka, Zenon Drewa, Kazimierz Ickiewicz, Krzysztof Misiewicz, Kazimierz Mokwa, Gertruda Pierzynowska, Czesław Roczyński, Tomasz Tobiański (wszyscy Klub Porozumienie na Plus), Roman Kucharski, Iwona Nitza (wszyscy PO Koalicja Obywatelska).

Przeciwko byli: Piotr Antczak, Tadeusz Dzwonkowski, Ewa Ziółek-Radziszewska (wszyscy Klub PiS), Łukasz Brządkowski, Michał Ciesielski, Marcin Kussowski (wszyscy Klub Tczew Od Nowa), Maciej Skiberowski (niezrzeszony).

Wstrzymał się radny Krystian Cieśnik (Klub Porozumienie na Plus).

Nieobecni byli: Wojciech Borzyszkowski, Brygida Genca (Klub PO Koalicja Obywatelska), Józef Cichon, Wojciech Korda, Mieczysław Matysiak (Klub PiS).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto