Restauracja Rzemyk w Kościerzynie

Od jak dawna pracuje pan w tym zawodzie?
Od około sześciu lat, jednak praca ta jest także moim hobby. Sprawia mi ogromną przyjemność

Jak to się stało, że postawił pan właśnie na to zajęcie?
Od zawsze chciałem być kucharzem. Jednak w momencie gdy rozpoczynałem pracę okazało się, że potrzebny jest kelner. Potem okazało się, że ta praca daje mi ogromną satysfakcję i stała się pasją.

W pana pracy zapewne nie brakuje zabawnych sytuacji, pamięta pan jakąś anegdotę związaną z tą pracą?
Pracując z ludźmi nietrudno o zabawne momenty. Zdarzyło się, że sala restauracyjna była niemal pusta. Ja przebywałem na zapleczu z sympatyczną kucharką, która zresztą była dużo starsza ode mnie. W radiu akurat leciał wyjątkowo skoczny utwór. W tej sytuacji zaczęliśmy tańczyć. Klient kiedy zajrzał do kuchni był bardzo rozbawiony.

Co lubi pani robić w wolnej chwili?
Najlepiej relaksuję się w kuchni. Bardzo lubię przygotowywać różne potrawy. Do moich ulubionych przysmaków należą ryby, owoce morza, wołowina. No i jak każdego faceta interesuje mnie także motoryzacja.