To rozwiązanie dotyczy jednak tylko biletów jednorazowych i całodobowych. Urzędnicy miejscy zaproponowali takie rozwiązanie, głównie ze względu na turystów, którzy często nie wiedzą, że po Sopocie jeżdżą dwaj różni przewoźnicy i w pojazdach każdego z nich obowiązują inne bilety. Sopot, który jest członkiem Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej, liczył na to, że to on znajdzie jakieś rozwiązanie.
-Wielokrotnie zwracaliśmy się do Związku o wprowadzenie elektronicznego biletu w całej aglomeracji, w różnych środkach transportu. Dzięki temu pieniądze za przejazd otrzymywałby ten, kto dokonywał faktycznie przewozu – podkreśla Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Dopóki jednak taki system nie istnieje uznaliśmy, że musimy doprowadzić do sytuacji, że w Sopocie będą uznawane, i rozliczane pomiędzy przewoźnikami, bilety wszystkich przewoźników na wszystkich liniach.
Po Sopocie jeżdżą gdańskie autobusy nr 143, 122,117, N1 i gdyńskie nr 144, 181, 185, 187, 287, 244, S oraz trolejbusy 21 i 31.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?