Kilkudziesięciu uczniów z Grenaa w Danii od 8 do 11 czerwca przebywa na Kaszubach. ich bazą wypadową jest Kaszubski Uniwersytet Ludowy.
- Opiekun duńskiej grupy przed wieloma laty był u nas w ramach współpracy uniwersytetów ludowych, niedawno odnowiliśmy kontakty i postanowili do nas przyjechać - mówi Sulisława Borowska z KUL-u. - To uczniowie z klasy międzynarodowej, którzy cztery razy w roku wyjeżdżają zagranicę, co ma między innymi przybliżać im kontynent i motywować ich do nauki języka.
W programie wizyty są odwiedziny m.in. w Gdańsku, Chmielnie, Wieżycy oraz szkołach w Szopie i Somoninie. Ostatni z punktów zrealizowali dziś, korzystając z gościnności Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych. Nauczyciele i uczniowie przygotowali dla nich ciekawy dzień, który rozpoczęli od zaprezentowania historii kraju w prezentacji "Jestem dumny, że jestem Polakiem". Potem pokazali rówieśnikom szkołę, integrowali się z nimi w grupach i rozegrali mecz siatkówki.
Popołudnie młodzi Polacy i Niemcy spędzili w Kiełpinie - w gospodarstwie agroturystycznym U Rychertów czekały na nich obiad i przejażdżka wozem drabiniastym.
Wieczorem, już po powrocie do KUL-u, zagraniczni goście też nie próżnowali - weszli na Wieżycę i uczyli się malowania na szkle.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?