Gedania Gdańsk - Stolem Gniewino 28.10.2023
Piłkarze Gedanii w ostatnich tygodniach wyrastają na najsolidniejszego przedstawiciela pomorskiego futbolu w rozgrywkach III ligi. Tyle tylko, że zawodnikom trenera Krystiana Ryczkowskiego nadal przytrafiają się słabsze momenty. Za taki trzeba uznać przegrany 0:1 mecz ze Stolemem Gniewino. Na grząskim boisku przy al. Hallera liczyła się determinacja, a tej w sobotę, 28 października 2023 roku więcej mieli piłkarze Arkadiusza Gaffki.
Wielokrotnie mówi się o tym, że derbowe spotkania mają swój smaczek i są wydarzeniami, w których bardziej od finezji trzeba spodziewać się twardej gry. Tym razem przy Hallera w Gdańsku wielki wpływ na przebieg meczu Gedanii ze Stolemem miał... deszcz. Nasiąknięta wodą płyta boiska w Gdańsku uniemożliwiała rozegranie porywających zawodów. Piłkarze niejednokrotnie ślizgali się, a najwięcej pod bramkami działo się w zasadzie po stałych fragmentach gry.
Pierwsze 45 minut meczu 3-ligowego było wzajemnym badaniem się. Spotkanie nabrało rumieńców dopiero po zmianie stron. Stolem zaczął częściej zapuszczać się pod bramkę niespełna 16-letniego Jakuba Tetyka. Jednak młody golkiper skapitulował tego dnia tylko raz i to po rzucie karnym. Wykorzystał go inny młodzieżowiec, niespełna 19-letni Patryk Soboczyński. Wcześniej w polu karnym Gedanii faulowany był skrzydłowy Adrian Lyszkiewicz-Dustet.
Gedaniści mieli tego dnia okazje, aby wyrównać stan gry. Zwlekali jednak z oddaniem strzału, prowadząc piłkę na grząskiej murawie i w decydującym momencie byli blokowani przez ofiarnie interweniujących obrońców Stolema.
- Na pewno warunki były trudne, ale my mieliśmy swój pomysł. Chcieliśmy w defensywie, w średnim pressingu wyczekać Gedanię. Wiedzieliśmy, że to jest dobry zespół, dobrze operujący piłką. Zostawiliśmy trochę pola rywalom. Doczekaliśmy się paru kontr, solidnie zagraliśmy w defensywie i dzięki temu wygrywamy. Jesteśmy w grze, bo naprawdę ostatnio ciężko nam szło. Wychodzimy z kryzysu i miejmy nadzieję, że będziemy już szli w górę tabeli - cieszył się po spotkaniu Arkadiusz Gaffka, trener Stolema Gniewino.
Co ciekawe, zespół z Gniewina w tym sezonie lepiej radzi sobie poza własnym stadionem.
- Mamy młodą drużynę i może wynika to ze stresu tych młodych zawodników. Nie gramy tak źle u siebie, jak pokazują to wyniki. Czasami brakuje szczęścia, jakiejś determinacji. Mam nadzieję, że w najbliższą sobotę już odczarujemy nasz stadion - dodaje szkoleniowiec biało-niebieskich, którzy 9 z 12 punktów zdobyli już w delegacjach.
Gedania 1922 Gdańsk - Stolem Gniewino 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Patryk Soboczyński (59-karny)
Gedania: Tetyk - Manuszewski, Bąk, Flis - Adamik, Stawikowski, Zyska, Pawlak - Gorwa (Sosnowski), Zalewski - Żukowski (Łukasiewicz)
Stolem: Staniszewski - Balewski, Lengiewicz, Kotwica, Patrzykąt - Bach (Gułajski), Wachowiak (Kafka), Klarecki (Dampc), Łyszkiewicz-Dustet - Soboczyński (Belka), Kruczkowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?