Szekspir w Gdańsku - cudowna jest głupota tego świata. Przygotowania do festiwalu odbywają się w cieniu wojny na Ukrainie

- Przygotowania do festiwalu toczą się w cieniu wojny w Ukrainie, która nie zdążyła zagościć na teatralnych scenach w minionej edycji festiwalu - pokazała ona głównie postpandemiczną chęć zabawy, śmiechu i bycia razem. Tym razem w tle mamy nie tylko wojnę w Ukrainie, ale też krwawe protesty w Iranie, piłkarski mundial okupiony cierpieniem tysięcy niewinnych ludzi i kneblowaniem ust sportowcom walczącym o prawa człowieka i coraz trudniejsze do życia czasy dla całej Europy. Podstawowe prawa jednostki są łamane w wielu krajach, a świat wydaje się niczego nie uczyć na własnych błędach - dlatego wybraliśmy ten cytat z "Króla Leara" - piszą organizatorzy festiwalu.

„Cudowna jest głupota tego świata! Kiedy nasz los niedomaga często zresztą skutkiem naszych własnych nadużyć winimy za niepowodzenia słońce, księżyc i gwiazdy: tak jakby człowiek był nędznikiem z konieczności, głupcem z wyroku niebios, łotrem, złodziejem i zdrajcą za sprawą obrotów sfer, pijakiem, kłamcą i rozpustnikiem z racji niezwalczonego wpływu planet; tak jakby całe nasze zło brało się z boskiego dopustu. Godny podziwu wykręt łajdaczącego się człowieka obarczać gwiazdy odpowiedzialnością za własną koźlą naturę!"

Trwają przygotowania, a widzowie z niecierpliwością czekają na informację jakie teatry ze świata przyjadą. A bywali już u nas Koreańczycy, Japończycy, Gruzini, Amerykanie. Łatwiej wyliczyć kto w Gdańsku nie gościł.

W tym roku zmieniono formułę konkursu o Złotego Yoricka, rozszerzając ją o teatry pozainstytucjonalne.

- Zależy nam na tym, by nie różnicować spektakli biorących udział w konkursie o Złotego Yoricka i nurtu SzekspirOFF. Chcemy aby nasze jury miało pełne spectrum tego co dzieje się w polskim teatrze, jeśli chodzi o interpretacje sztuk Szekspira” – mówi Agata Grenda, dyrektorka Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. – „Nagrody będą miały wymiar pieniężny. W przypadku Złotego Yoricka będzie to 40 tys. zł, a konkursu SzekspirOFF Produkcje 15 tys. zł. Dodatkowo, twórcy każdego z projektów, który zakwalifikuje się do finału drugiego z konkursów, dostaną po 20 tys. wsparcia na realizację swojego projektu.

Do konkursu SzekspirOFF zgłaszać się mogą jedynie zespoły lub twórcy planujący stworzyć nową produkcję opartą na twórczości Szekspira. W tym roku wpłynęło aż 46 zgłoszeń.

- Wybraliśmy pięć produkcji i aż trzy z nich będą eksplorowały temat szekspirowskich błaznów. W zwycięskich koncepcjach mocno zarysowują się tematy społeczne, jak kryzys na granicy białoruskiej czy trudne warunki pracy w polskim środowisku teatralnym - mówi Katarzyna Knychalska, kuratorka SzekspirOFF.

Niestety, miłośnicy mistrza z Avonu muszą jeszcze trochę poczekać, bo festiwal rozpocznie się dopiero 27 lipca, a zakończy 5 sierpnia.

Ale wcześniej warto wybrać się 23 kwietnia (w dzień urodzin Szekspira) do Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego na fantastyczny, spektakl „Hamlet on the Road" - Teatru RADOST (Divadlo Radost) z Brna. Przedstawienie pełne Przewrotnego i wisielczego humor w stylu Tima Burtona. Podczas 26. edycji Festiwalu Szekspirowskiego spektakl otrzymał nagrodę publiczności oraz nagrodę „Księga Prospera" Polskiego Towarzystwa Szekspirowskiego. Teatr Radost przedstawia Hamleta jako żałobny musical inspirowany poetyką koczowniczych, nomadycznych lalkarzy.

ZOBACZ TEŻ: Co czeka nas nowego w tym roku w kulturze? W 2023 roku warto z całą pewnością postawić na teatr!