Felieton rowerowy. Jazda na czas miniony (III)
Miałem tę jazdę skończyć na drugim a nie trzecim odcinku, ale aktywni cykliści zachęcili, abym jeszcze pojeździł ok. 13-kilometrową trasą Słupsk – Ustka w...
Felieton rowerowy. Sanie całkiem skołowane (zdjęcia)
Co jakiś czas, przeważnie świąteczno – noworoczny, na nasze strony papierowe i internetowe wraca temat wykorzystania w mieście rowerów towarowych typu cargo....
Felieton rowerowy. Znać po liczbie dymów
Posiłkując się rowerem, wynalazkiem sprzed wieku, zaglądamy w jeszcze bardziej odległą przeszłość, kiedy na podstawie liczby dymów unoszących się nad domostwami...
Felieton rowerowy: Nie bądź krową drogową na rowerze
Pędzi slalomem po promenadzie i ryczy, uszy ma zatkane słuchawkami, wymachuje rękoma, a nie trzyma nimi kierownicy – miglanc jakich mało. Inny dziarsko pedałuje...