W Niedzielę Palmową młodzież już po raz 25 obchodziła swoje święto

Młodzi ludzie, którzy pojawili się przed świątynią około godz. 11 zostali powitani przez metropolitę, a także kilkudziesięciu duchownych. Na placu przed archikatedrą odczytano fragment Ewangelii Św. Łukasza, po czym abp Głódź poświęcił wszystkich obecnych, a także palmy, które ze sobą przynieśli.
Następnie wszyscy obecni uroczyście, w formie procesji, przeszli do świątyni, by uczestniczyć w Eucharystii.

- Niedziela Palmowa to święto młodych. Przed 25 laty ustanowił je papież Jan Paweł II - przypomniał abp Głódź. -Symbol palmy pojawia się wielokrotnie w Starym i Nowym Testamencie. Palma to symbol zwycięstwa życia i zwycięstwa dobra. Żadna burza nie potrafi jej zniszczyć.

Arcybiskup zaznaczył także, że Niedziela Palmowa rozpoczyna Tydzień Święty, w którym zawarte są tajemnice ludzkiego zbawienia.

- Czasem na znak przekory, głupoty, a nawet nienawiści ludzie wybierają w swoim życiu Barabasza zamiast Jezusa. Zwłaszcza młodym ludziom imponują dziś tzw. twardziele, którzy nie zważają na innych - mówił metropolita. - Tymczasem godzien podziwu powinien być człowiek wrażliwy na krzywdę drugiego człowieka.
Arcybiskup nawiązał także do ostatnich doniesień medialnych związanych z petycją ucznia jednej z sopockich szkół w sprawie zdjęcia krzyży w salach lekcyjnych.

- Dzisiaj niektórym przeszkadza krzyż w szkole. Przecież to m.in. znak zmian ustrojowych, do jakich doszło w naszym kraju! - mówił arcybiskup. - Zdarza się, że po remoncie nauczyciele nie mają odwagi ponownie wieszać w salach krzyża. Twierdzą, że powinny być tylko w miejscach, gdzie odbywają się lekcje religii. Przecież nie chodzi o to, by robić wszędzie kapliczki. Mamy jednak prawo stawiać krzyże w każdym miejscu publicznym!

Po mszy św. w Auli Jana Pawła II (obok katedry) wysłuchano uroczystego koncertu ewangelizacyjnego.