Wyścigi konne. Gladiator pobiegnie w barwach ,Dziennika Bałtyckiego"

Nie na warszawskim Służewcu, lecz w Sopocie nastąpi tegoroczna inauguracja wyścigów koni krwi angielskiej i arabskiej. W najbliższą sobotę i niedzielę na Hipodromie przy ul. Polnej odbędzie się dziesięć gonitw z udziałem stu rumaków. W barwach naszej redakcji w sobotnim Kryterium Mediów pobiegnie Gladiator.

- Zabraknie tylko licencjonowanych zakładów bukmacherskich, które zastąpimy loterią fantową - mówi prezes Hipodromu Sopot, Jolanta Durajska. - Każdy kto kupi za symboliczną złotówkę program, otrzyma kupon, uprawniający do wytypowania porządku (dwa pierwsze konie w dowolnej kolejności) w gonitwie trzeciej. Kupony z prawidłowym wynikiem wezmą udział w losowaniu atrakcyjnych nagród rzeczowych, które ufundował obchodzący jubileusz 50-lecia Totalizator Sportowy - dodaje.
Bardzo atrakcyjnie zapowiada się sobotnie Kryterium Mediów o Puchar Prezydenta Sopotu, które rozpocznie się o godz. 16.30. Wystartują w nich debiutujące w wyścigach trzylatki czystej krwi arabskiej. Wczoraj odbyło się losowanie koni, które reprezentować będą biorące udział w kryterium redakcje. Nam trafił się, uchodzący za faworyta, ogier Gladiator, na którym pojedzie dżokej Piotr Piątkowski.
Z powodu braku licencji, sezon wyścigowy w Polsce jest w tym roku opóźniony. Na warszawskim Służewcu nie odbyła się jeszcze żadna gonitwa, a we Wrocławiu w wyścigach o charakterze selekcyjnym startują tylko konie półkrwi. W tej sytuacji chętnych do startu w Sopocie było więcej niż miejsc w boksie startowym, który pomieścić może tylko dziesięć koni.
- Tego jeszcze w Polsce nie było, aby wszystkie gonitwy miały pełną obsadę - twierdzi organizator sopockich wyścigów, Andrzej Niedziela. Tego weekendu w Sopocie wystartują konie z najlepszych polskich stajni i najlepszych trenerów. Swoje rumaki wystawi nawet ,Pierwsza Dama Służewca" Dorota Kałuba, która nigdy wcześniej do Sopotu swoich koni nie wysyłała.
- Mimo panującej suszy podczas dni wyścigowych tory będą elastyczne - zapewnia prezes Durajska. - Korzystając z własnych ujęć od poniedziałku każdej nocy lejemy na nie wodę, a od jutra przejdziemy na zraszanie ciągłe - dodaje.
Z dziesięciu gonitw, jakie obejrzymy tego weekendu na sopockich torach, największy prestiż będą miały: druga i trzecia w sobotę oraz pierwsza i druga w niedzielę. Oprócz nagród pieniężnych, które obowiązywać będą we wszystkich gonitwach, w wyżej wymienionych dodatkowe puchary ufundowali: prezydent Sopotu Jacek Karnowski, marszałek Województwa Pomorskiego Jan Kozłowski oraz prezes Totalizatora Sportowego Waldemar Milewicz. Wstęp wolny.