Niedzielne zdarzenie było, na szczęście, tylko rekonstrukcją wydarzeń, jakie miały miejsce w 1981 roku.
Fundacja Archiwum Filmowe "Drogi do Niepodległości", z okazji 31 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, postanowiła przygotować grę miejską pt. "Zielona Wrona '81". Miała ona przybliżyć młodzieży wydarzenia i działania, które doprowadziły do tego, że dziś żyjemy w wolnej Polsce. A młodzi ludzie, w wieku 12 - 18 lat, musieli sami m.in. wykonać transparent z napisem "Solidarność", wydrukować ulotki i rozprowadzić je na terenie stoczni czy nagrać piosenkę "Zielona Wrona".
Zobacz archiwalne, dotychczas niepublikowane zdjęcia z Grudnia '70
W ramach gry odbyła się także rekonstrukcja przesłuchania stoczniowców w komisariacie. W niedzielę w wybranych punktach Gdańska pojawiły się koksowniki, a na ulicach można było zobaczyć Grupę Rekonstrukcji Historycznej "Sojusz" w mundurach ZOMO.
- Do zamieszek pod salą BHP dołączyły, poza uczniami, także osoby, które w tym czasie przebywały w pobliżu stoczni bądź przyszły pod Pomnik Poległych Stoczniowców. W sumie zebrało się prawie 100 osób. I z dużym zaangażowaniem rzucali śnieżkami w milicjantów - przyznał Krzysztof Wojtaś z GRH "Sojusz".
Jakub Kwiatkowski, także członek GRH "Sojusz", przyznał z kolei, że mundury milicjantów budziły spore zdziwienie wśród mieszkańców, choć niektórzy chętnie... robili sobie z nimi zdjęcia. Na koniec odbyło się spotkanie ze Zbigniewem Stefańskim, obrońcą słynnej Bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej z 16 grudnia 1981 r.
Była to już druga edycja historyczno - edukacyjnej gry miejskiej, której celem było przypomnienie polskiej drogi do
wolności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?