Zarząd LWSM Morena w Gdańsku apeluje do prezydenta. Miejska stawka za wywóz śmieci jest zawyżona!

- W przypadku wyboru metody powierzchniowej samotna staruszka w przeciętnym, 50-metrowym mieszkaniu w naszej spółdzielni zamiast obecnej stawki 7,30 zł za osobę, będzie musiała zapłacić 33 zł, czyli o 25,70 zł więcej. To wzrost o 452 proc.! Nie chcę już wspominać, że dla naszych najuboższych emerytów 25,70 zł to często tygodniowa stawka na jedzenie, biorąc pod uwagę, że najniższa emerytura wynosi obecnie 691,25 zł netto, a przeciętne opłaty za mieszkanie bez prądu, gazu, telefonu i telewizji to ok. 450 zł - wylicza Aleksander Nowaczek, zastępca prezesa zarządu spółdzielni Morena. - Na temat metod naliczania opłat za śmieci przeprowadzono wiele dyskusji, ale nie podano powodów zawyżania stawek. Jedyna odpowiedź wiceprezydenta Macieja Lisickiego to informacja, że najwyżej obniżą stawkę w kolejnym roku - ubolewa Nowaczek. Obecny roczny koszt wywozu śmieci z terenu spółdzielni to1,42 mln zł. - Gdyby stawkę ustalała spółdzielnia, a nie gmina, to w przypadku metody powierzchniowej, biorąc pod uwagę naszą całkowitą powierzchnię mieszkaniową, powinna ona wynosić 31 gr za metr kw. , a nie 66 gr, które wprowadzić chce miasto - wskazuje Nowaczek. - W ramach swoich nowych zadań gmina nie zaoferuje mieszkańcom naszej spółdzielni niczego więcej poza tym, co już mają za obecną stawkę. A to oznacza, że jedynym uzasadnieniem podwyżki są wysokie koszty administrowania systemem. Gdańsk: Wewnętrzna wojna w PO o metodę naliczania opłat za śmieci. Śmieciowy bunt wśród radnych