Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zniszczone parkomaty i pobity pracownik firmy w Gdańsku

Maciej Pietrzak
Mieszkańcy gdańskiego Brzeźna nie wierzą władzom miasta w sprawie rozwiązania kwestii spornego parkingu w ich dzielnicy.

Aktualizacja godz. 16.50

Konflikt wokół płatnych nadmorskich parkingów przy al. Hallera i ul. Czarny Dwór w Gdańsku zaognia się z dnia na dzień. Dzierżawca tych miejsc postojowych - firma Wiparking, donosi właśnie o uszkodzeniu już 14 jej parkomatów od początku lipca.

Do naszej redakcji trafiło oświadczenie Mateusza Wiltosa z firmy Wiparking (treść poniżej). Mowa jest w nim między innymi, o atakach na pracowników firmy i uszkodzeniach parkomatów. W poniedziałek, co potwierdza gdańska policja jeden z pracowników firmy został tak pobity przez parkującego kierowcę, że konieczne było wzywanie karetki pogotowia. W nocy natomiast doszło do wywrócenia kolejnych 4 parkomatów, tym razem stojących wokół torowiska na al. Hallera. Sprawcy jak relacjonują pracownicy Wiparking poruszali się na quadach.

"W sprawie Parkingów Nadmorskich oświadczamy:

W niektórych artykułach prasowych i internetowych pojawiała się informacja, że firma WiParking prowadzi wszystkie parkingi nadmorskie w Gdańsku.

Nadmorskie parkingi są prowadzone przez kilka różnych firm. Jako że nasza firma prowadzi przeważającą większość parkingów wraz z parkingiem w Brzeźnie to cała uwaga skupia się właśnie na nas. Otrzymujemy wiele reklamacji i telefonów z innych parkingów dlatego zastrzec chcemy, że parkingi w pasie nadmorskim Gdańska prowadzone przez naszą firmę znajdują się wyłącznie przy ul. Dąbrowszczaków, Czarny Dwór, Hallera, Falowej i Lazurowej.

Odnosząc się do zarzutów wysokich opłat dodatkowych wyjaśniamy, że zostały one ustalone na podstawie kosztu całodobowego pobytu. Dzięki takim stawkom kierowcy bardzo sumiennie płacą opłaty za parking, co też było naszym celem. Odsetek osób nie mających ważnych biletów na podszybiu jest bardzo znikomy, dużo mniejszy niż na miejskich strefach płatnego parkowania.

Jest też wiele pozytywnych aspektów wprowadzenia płatnych parkingów nadmorskich. Płatności na parkingach wymuszają większą rotację pojazdów. Dzięki temu kierowcy nie mają problemu z znalezieniem wolnego miejsca. Przekłada się to na mniejsze korki powstające w wyniku szukania wolnych miejsc parkingowych przez powoli poruszające się pojazdy. Dzięki temu iż
kierowcy mogą znaleźć łatwo miejsce nie parkują już na obszarach zielonych i nie zastawiają innych pojazdów, jak to miało miejsce w ubiegłych latach, szczególnie w weekendy.

Spotykamy się z zarzutami o to, że prowadzimy parkingi w pobliżu bloków mieszkalnych przy ul. Hallera. Nie jesteśmy odpowiedzialni za wytyczenie płatnych parkingów nadmorskich. Jako firma operatorska wzięliśmy udział w konkursie zorganizowanym przez miasto jako jedna z kilkunastu firm. Podstawy prawne zostały sprawdzone przez prawników miejskich jak i umowy do tych konkursów w pełni zostały przygotowane przez miasto. Nie mieliśmy na nie żadnego wpływu. Do konkursu mogła przystąpić każda firma - również prywatne osoby. Jako że zaoferowaliśmy najwyższą kwotę dzierżawy wygraliśmy konkurs. Gdybyśmy nie wzięli udziału w konkursie bądź ktoś inny zaoferowałby wyższą cenę to inna firma prowadziła by ten
parking. Pełną kwotę dzierżawy wpłaciliśmy zgodnie z umową za cały sezon letni jeszcze przed rozpoczęciem przygotowania parkingów.

Wykazując zrozumienie dla trudnej sytuacji parkingowej mieszkańców Brzeźna, w jakiej zostali postawieni, na co nie mieliśmy wpływu jak wyjaśniliśmy powyżej, postanowiliśmy skrócić godziny płatnego parkowania wokół pętli tramwajowej przy ul. Hallera o ponad połowę czasu (opłaty w tym rejonie są pobierane aktualnie tylko od 9 do 18). Jednocześnie informujemy, że rezygnacja z poboru opłat w wyżej wymienionych godzinach nastąpiła tylko i wyłącznie z dobrej woli operatora parkingu a nie pod naciskiem Klientów i opinii panującej w mediach.

Zmiany te nie są obwarowane żadną dodatkową umową z miastem ani aneksem do dotychczasowych umów. Na celu mieliśmy dobre relacje z mieszkańcami parkującymi na naszym parkingu oraz dalszą dobrą współpracę z miastem. Niestety przez wiele pomówień co do legalności dzierżawy pasów drogowych przez miasto spotykamy się z bardzo nieprzychylnymi reakcjami.
Dotychczas w tej dzielnicy zostało poważnie uszkodzonych ponad 10 urządzeń. Wszystkie nasze urządzenia są ubezpieczone i nie powoduje to strat finansowych w firmie lecz utrudnia osobom korzystającym z parkingu dokonanie opłaty. Osoby te nadal pozostają w stosunku umowy i są zobowiązane wnieść opłatę w innym urządzeniu oddalonym często o kilkadziesiąt metrów, póki pracownicy serwisu nie naprawią parkometru. Pracownicy oprócz bycia regularnie obrażanymi i poniżanymi ze strony
mieszkańców są również przez nich atakowani. Jednego z naszych pracowników dwa dni temu odwiozła karetka pogotowia. Jest to niedopuszczalne i w związku z tym powzięliśmy już odpowiednie działania prawne aby ukrócić ten proceder.

Ponad to w związku z licznymi publikacjami prasowymi w przedmiocie legalności i podstaw funkcjonowania w Gdańsku płatnych parkingów samochodowych na podstawie umów dzierżawy z Gminą Miasta Gdańska, a zatem niezależnie od miejskiej strefy płatnego parkowania, w załączeniu przekazuję opinię prawną przygotowaną przez adw. Joannę Wojtyłę oraz adw. Dominika Kokoszkę. Zapoznanie się z treścią opinii prawnej usuwa wszelkie wątpliwości w przedmiocie dopuszczalności funkcjonowania w
Gdańsku płatnych parkingów samochodowych, organizowanych przez przedsiębiorców na podstawie umów dzierżawy z Gminą Miasta Gdańska. Opinia prawna odpowiada również na pytania o podstawy poboru wynagrodzenia z tytułu postoju pojazdu na płatnym parkingu samochodowym oraz o możliwość różnicowania zasad funkcjonowania takich parkingów w porównaniu do miejskiej strefy płatnego parkowania. Zachęcam do lektury".

Aktualizacja

W minioną sobotę opisywaliśmy przymiarki gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni do zerwania umowy z firmą Wiparking, głównym dzierżawcą nadmorskich płatnych parkingów, które działają od 1 lipca. Przypominamy, że według kierowców i mieszkańców zrzeszonych wokół facebookowej strony „NIE dla płatnych parkingów w Brzeźnie” funkcjonują one nielegalnie, łamiąc zapisy ustawy o drogach publicznych. Problem w tym, że ZDiZ - argumentując legalność dzierżawy, powołuje się na zapisy tej samej ustawy.

Czytaj też: Parkingi przy plaży w Gdańsku. Kierowcy grożą miastu prokuraturą

Teraz urzędnicy sprawdzają możliwości rozwiązania umowy z Wiparking nie dlatego, że zmienili zdanie w kwestii prawnej. Mają po prostu dość... lawiny skarg na działanie dzierżawcy, jakie spływają do nich od początku lipca. Niedziałające parkomaty, brak prawidłowego oznakowania parkingów, perfidne metody wystawiania mandatów, nawet gdy ktoś opłacił postój - to tylko niektóre z uwag kierowców dotyczących pracy Wiparking.

- Nasze wątpliwości budzi ten jeden dzierżawca, sytuacja nie dotyczy ani pozostałych operatorów, ani tym bardziej samego systemu płatnego parkowania. Funkcjonowanie pozostałych dzierżawców nie spotyka się z taką ilością skarg ze strony użytkowników parkingów - podkreśla Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ.

Protestujący mieszkańcy i kierowcy nie wierzą jednak, że zarząd rozwiąże umowę z Wiparking przed końcem jej obowiązywania - 31 sierpnia.

- Urzędnicy po prostu będą grać na zwłokę. Po wakacjach sprawa stanie się dla nich bezprzedmiotowa. My jednak tego tak nie zostawimy. Dla wszystkich, którzy będą chcieli odzyskać pieniądze wpłacone na nielegalne „mandaty”, przygotowujemy pomoc prawną - zapewnia Andrzej Skiba, jeden z kierujących protestem mieszkańców Brzeźna.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto