MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kukurydziane żniwa w woj. podlaskim ruszyły z lekkim opóźnieniem. Na razie cena ziarna nie jest zła

Barbara Kociakowska
Barbara Kociakowska
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Za mokre ziarno kukurydzy pochodzące z tegorocznych zbiorów można w woj. podlaskim otrzymać maksymalnie 800 zł. W woj. podlaskim w tym roku ziarno jest drobniejsze, to "zasługa" sierpniowych upałów.

Z roku na rok powierzchnia upraw kukurydzy w kraju i w naszym regionie rośnie - w woj. podlaskim stanowi ona aż 30 proc. wszystkich upraw. Wprawdzie zdecydowana większość przeznaczana jest na kiszonki dla bydła, jednak coraz więcej rolników decyduje się na uprawę kukurydzy na ziarno.
W woj. podlaskim kukurydziane żniwa dopiero się rozpoczynają (w tym roku ruszyły z niewielkim opóźnieniem ze względu na padające we wrześniu deszcze), więc na razie trudno dokładnie oszacować, jakie będą plony.
Czytaj też: Kukurydza ziarnem przyszłości. Rolnicy szkolili się w Wysokiem Mazowieckiem [zdjęcia]
Jak zauważa Andrzej Brzozowski, duży producent kukurydzy (prowadzi też skup), na razie jest za wcześnie, by mówić o plonach. Jednak bardzo suchy sierpień na pewno będzie miał wpływ na wysokość zbiorów. Na razie kukurydzę mokrą skupuje on po 790-800 zł/t (plus potrącenia lub dopłaty za to, że ziarno jest bardziej suche lub mokre).

- Na podstawie pierwszych dostaw mogę powiedzieć, że kukurydza w tym roku jest dość mokra – mówi Andrzej Brzozowski.

Zauważa, że dosuszenie jej będzie wiązać z dużymi kosztami – znacznie większymi niż w minionych latach ze względu na ceny gazu i energii elektrycznej. W ubiegłym roku kupił 35 tys. ton kukurydzy, przypuszcza, że w tym roku skup będzie dużo mniejszy, obawia się spadku cen w kolejnej części sezonu. Jak mówi, dla podmiotów skupujących jest to trudny rok, bo można się spodziewać napływu kukurydzy z Ukrainy, która będzie rzutować na cenę na naszym rynku.
- Mam suszarnię gazową, więc przy obecnych kosztach suszenia, cena tony suchej kukurydzy powinna kształtować się w granicach 1400 – 1500 zł – szacuje Brzozowski.
Jak mówi Adam Skarżyński, rolnik z powiatu wysokomazowieckiego i doradca rolny, widać, że ziarno w kolbach jest drobne, choć same kolby są duże. Z obserwacji i na podstawie rozmów z producentami ocenia on, że plony mogą kształtować się na poziomie 8 t/ha przy wilgotności na poziomie 32 proc. Jak mówi, cena jaką obecnie oferują punkty skupu, czyli 750-800 zł/t nie jest zła. A że rolnicy – z nielicznymi wyjątkami - nie posiadają suszarni do kukurydzy, to będą sprzedawać ją zaraz po skoszeniu.
Zobacz też: Zaraz po żniwach ceny zbóż zaczęły spadać, rolnicy narzekają, że są wyjątkowo niestabilne
Większą możliwość manewru mieli producenci zbóż. Wielu rolników, w tym Adam Skarżyński, przechowuje pszenicę z tegorocznych zbiorów. Gospodarze nie zdecydowali się na sprzedaż ziarna w żniwa, kiedy można było za nie otrzymać 1570 zł/t, postanowili poczekać na wzrost ceny. Jednak zaraz po żniwach zaczęła ona spadać. Teraz w punktach skupu ceny pszenicy zaczynają rosnąć. Drgnęło coś na światowych rynkach - kilka dni temu nastąpił ogromny wzrost cen pszenicy na giełdzie Matif
- To dopiero początek sezonu, korekty cenowe na pewno będą miały miejsce, ale nie należy się spodziewać powrotu do tych rekordowych poziomów cen, które wystąpiły niedługo po wybuchu wojny – mówi Jakub Olipra, starszy ekonomista Credit Agricole.
Przypomnijmy, że w maju tona pszenicy konsumpcyjnej kosztowała nawet ponad 1800 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niezdana matura to nie koniec świata. Sprawdź kiedy poprawka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kukurydziane żniwa w woj. podlaskim ruszyły z lekkim opóźnieniem. Na razie cena ziarna nie jest zła - Gazeta Współczesna

Wróć na podlaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto